Tenisowe zmagania na igrzyskach olimpijskich w Paryżu dobiegają końca. Do rozegrania zostały już jedynie spotkania o medale w grze podwójnej pań i finał męskiego singla, w którym dojdzie do kolejnego hitowego starcia Novaka Djokovicia z Carlosem Alcarazem. Dla polskich kibiców najważniejszym wydarzeniem jest jednak historyczny brązowy medal, wywalczony przez Igę Świątek.
Liderka rankingu WTA przywiązuje ogromną wagę do igrzysk, a wszystko za sprawą jej ojca Tomasza Świątka, który sam był olimpijczykiem. Nie wszyscy tenisiści podchodzą jednak poważnie do tej imprezy. Krążą opinie, że start w narodowych barwach im się nie opłaca. I to dosłownie, bowiem nagrody finansowe są niższe niż w innych turniejach, a walka "tylko" o medal ich nie interesuje.
Z tego względu podejście przedstawicieli innych dyscyplin, dla których igrzyska to wielki moment, do tenisistów nie było najlepsze. Świadczą o tym słowa Bartosza Ignacika, który nawiązał do wspomnień swojej żony i byłej tenisistki Klaudii Jans-Ignacik. - Pamiętam, kiedy moja żona jeździła na igrzyska, była tam trzy razy, to tenisiści nie za bardzo byli lubiani w tym całym gronie sportowców - stwierdził w programie Przeglądu Sportowego Onet "Misja Paryż".
ZOBACZ WIDEO: "Prosto z Igrzysk". Brąz Świątek sukcesem czy niedosytem? "Trzeba zmienić narrację"
- Każdy zdawał sobie sprawę, że nawet sama rozmowa o tenisistach trwa w zasadzie cały rok. Od stycznia do listopada, turnieje są w zasadzie dwa, trzy w miesiącu, więc rozpoznawalność tych sportowców jest zdecydowanie większa niż tych, którzy są widoczni i słyszalni tylko podczas mistrzostw świata czy Europy - dodał komentator Canal+ Sport.
Obecnie sytuacja uległa zmianie i podejście do tenisistów jest nieco lepsze. Mogą o tym świadczyć między innymi liczne zdjęcia w mediach społecznościowych. Dla przykładu wspólna fotografia Igi Świątek z rozgrywającą reprezentacji siatkarek Katarzyną Wenerską, dla której spotkanie z najlepszą tenisistką świata było spełnieniem marzeń.
Zobacz także:
Szaleństwo. Tak świętowali historyczny medal [WIDEO]
"Jestem kobietą". Wreszcie przemówiła po zdobyciu medalu