Debiut polskiego tenisa podczas igrzysk olimpijskich nastąpił w 1988 roku w Seulu. Wówczas Wojciech Kowalski odpadł w I rundzie z Tonym Mmohem. Od tamtego czasu nie mogliśmy się cieszyć z medalu wywalczonego przez naszego reprezentanta w tej dyscyplinie sportu, a najlepszymi wynikami pozostawały ćwierćfinały w deblu i w mikście.
Jednak w tym roku wszystkie bariery przebiła Iga Świątek. Podczas igrzysk w Paryżu raszynianka została pierwszym reprezentantem Polski w 1/2 turnieju olimpijskiego. W półfinale niespodziewanie przegrała z Qinwen Zheng. Jednak w meczu o trzecie miejsce nie zawiodła i pokonała 6:2, 6:1 Annę Karolinę Schmiedlovą.
Dzięki temu Świątek zapisała się w kronikach naszego sportu. Wywalczyła pierwszy w historii Polski medal w igrzyskach olimpijskich w tenisie.
Tym samym tenis stał 20. dyscypliną sportu, która przyniosła Polsce medal podczas igrzysk olimpijskich. Pod tym względem bezkonkurencyjna jest lekkoatletyka (66 "krążków"). Następne miejsca w klasyfikacji zajmują boks (43) i podnoszenie ciężarów (34).
Kolejne igrzyska odbędą się za cztery lata w Los Angeles. Wówczas pojawi się okazja, by Polska doczekała się pierwszego w historii mistrza olimpijskiego w tenisie.
Od łez rozpaczy do radości. Świątek ma medal!
ZOBACZ WIDEO: "Nie przystoi". Jest oburzona słowami Piesiewicza