Danił Miedwiediew spełnił wymogi, jakie MKOI narzucił rosyjskim sportowcom, i może brać udział w igrzyskach olimpijskich, oczywiście jako "bezpaństwowiec". Moskwianin nie jest zaliczany w gronie głównych kandydatów do tytułu, bo mączka to dla niego najmniej lubiana nawierzchnia, ale zmagania w Paryżu rozpoczął w świetnym stylu i w meczu I rundy pokonał 6:2, 6:1 Rinky'ego Hijikatę.
Miedwiediew kontrolował pojedynek rozgrywany pod dachem kortu im. Suzanne Lenglen. 28-latek z Moskwy skutecznie serwował (posłał trzy asy, przy własnym podaniu zdobył 27 z 39 rozegranych punktów i tylko raz dał się przełamać). Znakomicie też rozgrywał wymiany, do tego zanotował aż sześć breaków i pewnie zameldował się w II rundzie.
Tym samym Miedwiediew podwyższył na 2-0 bilans konfrontacji z Hijikatą. Kolejnym rywalem rozstawionego z numerem czwartym moskwianina będzie lepszy z pary Robin Haase - Sebastian Ofner.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: co za widok! Tak medytuje gwiazda futbolu
Pewne zwycięstwo w halowych warunkach, tyle że na arenie im. Philippe'a Chatriera, odniósł również Taylor Fritz. Najlepszy amerykański singlista i turniejowa "siódemka" pokonał 6:4, 6:4 Aleksandra Bublika.
Fritz w sobotę zaserwował 12 asów, zagrał 30 uderzeń wygrywających, ani razu nie dał się przełamać i uzyskał dwa breaki. W II rundzie będzie go czekać rywalizacja z Jackiem Draperem bądź z Keiem Nishikorim.
Igrzyska olimpijskie 2024, Paryż (Francja)
Turniej singla mężczyzn, kort ziemny
sobota, 27 lipca
I runda gry pojedynczej:
Danił Miedwiediew (4) - Rinky Hijikata (Australia) 6:2, 6:1
Taylor Fritz (USA, 7) - Aleksander Bublik (Kazachstan) 6:4, 6:4