Pierwszy raz od 1985 roku w półfinałach turnieju ATP w Newport wystąpiło czterech reprezentantów gospodarzy. Sobota była też historyczna z powodu Reilly'ego Opelki. Notowany na 1188. miejscu w światowym rankingu Amerykanin został najniżej klasyfikowanym tenisistą, który dotarł do 1/2 finału imprezy głównego cyklu, odkąd ATP zbiera tego typu statystyki (1990 rok).
Wspomniany Opelka w Infosys Hall of Fame Open grał dzięki dzikiej karcie i był to jego pierwszy występ w głównym cyklu po dwuletniej przerwie spowodowanej problemami z biodrem i nadgarstkiem. Amerykanin pozytywnie zaskoczył i niespodziewanie doszedł aż do półfinału, ale w tej fazie został rozbity (2:6, 0:6) przez rozstawionego z numerem drugim Alexa Michelsena.
- Jeśli chodzi o return, prawdopodobnie był to mój najlepszy dzień w życiu. Nie zepsułem żadnego zagrania - powiedział 19-latek z Kalifornii, dla którego to drugi w karierze finał zawodów rangi ATP Tour i drugi w Newport.
Przed 12 miesiącami w meczu o tytuł Infosys Hall of Fame Open Michelsen przegrał z Adrianem Mannarino. W tegorocznym finale zmierzy się z Marcosem Gironem. 30-latek z Kalifornii, turniejowa "dwójka", pokonał 6:4, 3:6, 6:2 oznaczonego numerem czwartym Christophera Eubanksa i awansował do swojego trzeciego finału w głównym cyklu, w którym stanie przed szansą na zdobycie premierowego trofeum.
Niedzielny finał (początek o godz. 20:30 czasu polskiego) będzie pierwszym pojedynkiem pomiędzy Michelsenem a Gironem. Zwycięzca otrzyma 250 punktów do światowego rankingu i ponad 100,6 tys. dolarów premii finansowej.
Infosys Hall of Fame Open, Newport (USA)
ATP 250, kort trawiasty, pula nagród 661,5 tys. dolarów
sobota, 20 lipca
półfinał gry pojedynczej:
Marcos Giron (USA, 2) - Christopher Eubanks (USA, 4) 6:4, 3:6, 6:2
Alex Michelsen (USA, 3) - Reilly Opelka (USA, WC) 6:2, 6:0
ZOBACZ WIDEO: Klątwa Harry'ego Kane'a? "Nie miał dobrej formy na tym turnieju"