Niespodzianka w finale. Uszczęśliwiły kibiców

PAP/EPA / JUANJO MARTIN / Na zdjęciu od lewej: Cristina Bucsa i Sara Sorribes
PAP/EPA / JUANJO MARTIN / Na zdjęciu od lewej: Cristina Bucsa i Sara Sorribes

Deblowy turniej rangi WTA 1000 w Madrycie zakończył się triumfem Cristiny Bucsy i Sary Sorribes. Hiszpanki przed własną publicznością niespodziewanie pokonały Czeszkę Barborę Krejcikovą i Niemkę Laurę Siegemund 6:0, 6:2.

Na niedzielę, 5 maja zaplanowane zostały dwa ostatnie spotkania w ramach turnieju w hiszpańskim Madrycie. Przed początkiem finału gry pojedynczej mężczyzn doszło do decydującego pojedynku deblowego kobiet.

W nim doszło do sporej niespodzianki. Faworyzowane tenisistki rozstawione z "szóstką", czyli Czeszka Barbora Krejcikova i Niemka Laura Siegemund zostały rozbite przez reprezentantki gospodarzy, a mianowicie turniejowe "ósemki" Cristinę Bucsę i Sarę Sorribes 0:6, 2:6.

Czesko-niemiecki duet nie miał czego szukać w premierowej odsłonie tego pojedynku. Hiszpanki wygrywały gema za gemem i tylko w piątym miały problemy, ponieważ rywalki doprowadziły do decydującej wymiany, ale w niej nic nie wskórały. Ostatecznie zostały wręcz ośmieszone, bowiem przegrały 0:6.

Krejcikova i Siegemund prezentowały się lepiej na początku II partii, gdzie za sprawą przełamania prowadziły 2:1. Od tego momentu dla nich zaczęło się dziać wszystko co najgorsze. Rywalki momentalnie odrobiły stratę, chwilę później były górą w decydującej wymianie, a następnie kontynuowały serię.

W efekcie tym razem wygrały pięć gemów z rzędu. Po tym, jak wykorzystały pierwszą piłkę setową przy podaniu rywalek mogły cieszyć się z końcowego triumfu, który udało im się osiągnąć przed miejscową publicznością.

WTA Madryt:

finał gry podwójnej:

Cristina Bucsa / Sara Sorribes (Hiszpania, 8) - Barbora Krejcikova (Czechy, 6) / Laura Siegemund (Niemcy, 6) 6:0, 6:2

ZOBACZ WIDEO: Poważnie zachorowała. Pojawiły się obrzydliwe komentarze

Komentarze (0)