Abramowicz aż wstała. Niewiarygodne, jak wybroniła się Świątek

Twitter / wta / zagranie Igi Świątek
Twitter / wta / zagranie Igi Świątek

Iga Świątek po raz kolejny pokazała, dlaczego od wielu tygodni zasiada na fotelu liderki rankingu WTA. Polska tenisistka w meczu z Madison Keys popisała się kapitalną grą obronną.

W czwartek 2 maja Iga Świątek rywalizowała z Madison Keys w półfinale turnieju WTA 1000 w Madrycie. Zwycięsko z tego starcia wyszła polska tenisistka, która pokonała rywalkę 6:1, 6:3 (relacja dostępna jest pod TYM LINKIEM).

Już na początku półfinałowego starcia ze strony liderki rankingu WTA można było odczuć niesamowity spokój. Świątek była skupiona, dokładna, a przy tym prezentowała wiele jakościowych uderzeń.

Szczególnie podobać się mogła jedna z akcji obronnych Igi Świątek. Po serwisie rywalki i kilku wymianach piłek wydawało się, że polska tenisistka będzie musiała pogodzić się ze stratą punktu.

ZOBACZ WIDEO: Wcześniej o tym nie mówił. "Dałem jej pieniądze. Oszukała mnie"

Liderka kobiecego tenisa nie poddawała się i wyszła z wydawałoby się beznadziejnej sytuacji. Świątek odbiła piłkę tak, że ta znalazła się poza zasięgiem Madison Keys (wideo z tej akcji możesz zobaczyć na końcu artykułu).

Po tej sytuacji zgromadzeni na trybunach kibice z wrażenia aż wstali z miejsc. Podobnie jak Daria Abramowicz, która w teamie Igi Świątek odpowiada za wsparcie mentalne dla naszej tenisistki.

Dodajmy, że polska tenisistka w finale turnieju WTA 1000 w Madrycie zmierzy się z Aryną Sabalenką. Będzie to rewanż za zeszłoroczne starcie, które zakończyło się triumfem Białorusinki.

Początek finałowego starcia w sobotę 4 maja o godzinie 18:30. Tekstową relację live przeprowadzi portal WP SportoweFakty.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty