Jan-Lennard Struff od początku turnieju ATP w Monachium prezentował się doskonale. W półfinale rozbił mistrza dwóch ostatnich edycji, Holgera Rune. W finale rozstawiony z numerem czwartym Niemiec trafił na kolejnego wyżej notowanego rywala, oznaczonego "trójką" Taylora Fritza, i także okazał się lepszy - 7:5, 6:3.
Rozgrywany w deszczowych i wilgotnych warunkach mecz miał miele zwrotów sytuacji. W pierwszej partii Struff obronił trzy setbole przy stanie 4:5, by zwyciężyć 7:5. Z kolei w drugiej odsłonie Niemiec aż trzykrotnie przełamał Fritza, w tym ostatnim w gemie, i wprawił w euforię zmoknięta, ale szczęśliwą miejscową publiczność.
Dla 33-latka z Warstein to pierwszy w karierze triumf w turnieju rangi ATP Tour w singlu. - Czekałem na to bardzo długo. To niesamowite, że dokonałem tego w Niemczech - powiedział Struff, który za triumf otrzyma 250 punktów do rankingu ATP, ponad 88,1 tys. euro premii finansowej i samochód z serii BMW i5.
Z kolei 26-letni Fritz poniósł szóstą porażkę w swoim 13. finale w głównym cyklu i wciąż czeka na tytuł na ceglanej mączce. Amerykanin opuści Monachium bogatszy o 165 "oczek" oraz 51,4 tys. euro.
Struff mógł zakończyć BMW Open 2024 z dubletem, lecz w finale debla z partnerującym mu Andreasem Miesem przegrali 6:7(5), 6:7(5) z parą Yuki Bhambri / Albano Olivetti. Dla Hindusa i Francuza to pierwszy wspólny tytuł. 31-letni Bhambri zdobył swoje drugie deblowe mistrzostwo w cyklu ATP Tour.
BMW Open, Monachium (Niemcy)
ATP 250, kort ziemny, pula nagród 579,3 tys. euro
niedziela, 21 kwietnia
finał gry pojedynczej:
Jan-Lennard Struff (Niemcy, 4) - Taylor Fritz (USA, 3) 7:5, 6:3
finał gry podwójnej:
Yuki Bhambri (Indie) / Albano Olivetti (Francja) - Andreas Mies (Niemcy) / Jan-Lennard Struff (Niemcy) 7:6(5), 7:6(5)
Czekał na to sześć lat. Węgier najlepszy w Bukareszcie
ZOBACZ WIDEO: "Biorę na siebie". Kacper Woryna o słabszej formie w sezonie 2023