Sakkari ponownie nie zawiodła, w przeciwieństwie do Ostapenko

Getty Images / Elsa / Na zdjęciu: Maria Sakkari
Getty Images / Elsa / Na zdjęciu: Maria Sakkari

Rozpoczęła się decydująca faza rywalizacji w Grupie I Strefy Euro-afrykańskiej w ramach Pucharu Billie Jean King. Po raz kolejny w narodowych barwach zwycięstwo odniosła Maria Sakkari. Mniej szczęścia miała z kolei Jelena Ostapenko.

W czwartek rozpoczęła się faza play-off Pucharu Billie Jean King w ramach Grupy I Strefy Euro-afrykańskiej. Zespoły zostały podzielone na podstawie wyników spotkań w trzech grupach. Najlepsze drużyny zainaugurowały rywalizację o miejsca na podium, a kolejne zespoły odpowiednio o lokaty 4-6, 7-9, i 10-12.

O końcowy triumf powalczą reprezentacje Austrii, Holandii i Serbii. W pierwszym spotkaniu zmierzyły się ostatnie z wymienionych ekip. Po meczach singlowych był remis, a wszystko za sprawą zwycięstw Serbki Loli Radivojević i Holenderki Suzan Lamens. Finalnie z wygranej w tym starciu cieszyły się holenderskie tenisistki, a decydujący punkt dała im deblowa wygrana Lamens i doświadczonej Demi Schuurs.

Kwestię miejsc za podium rozstrzygną między sobą Dunki, Łotyszki i Greczynki. Czwartkowy pojedynek ostatnich wymienionych drużyn był popisem ekipy z Półwyspu Bałkańskiego. Dwusetowe zwycięstwa singlowe zanotowały Valentini Grammatikopoulou oraz szósta rakieta świata Maria Sakkari. Greczynki wygrały również spotkanie deblowe i odniosły pewny triumf 3:0. Łotyszkom nie pomogła nawet Jelena Ostapenko, która zaprezentowała się w grze podwójnej.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Probierz na polu golfowym. Zobacz, co poszło nie tak

Walkę o miejsca 7-9 stoczą z kolei Węgierki, Turczynki i Szwedki. Spotkania singlowe pomiędzy zawodniczkami z dwóch ostatnich drużyn nie rozstrzygnęły kwestii zwycięstwa. Swoje mecze wygrały bowiem Lea Nilsson i Ayla Aksu. Sytuację wyjaśniło dopiero starcie deblowe, w którym Berfu Cengiz i Zeynep Sonmez przechyliły szalę zwycięstwa na stronę swojej reprezentacji.

Najmniej prestiżową rywalizację o uniknięcie 12. miejsca na koniec zmagań rozstrzygną między sobą Bułgarki, Portugalki i Norweżki. Rywalizację dwóch ostatnich z wymienionych ekip rozpoczęło zwycięstwo Emily Sartz-Lunde. Później wygraną dla Portugalii zanotowała Francesca Jones, która wraz z siostrą Matilde Jorge dała swojej drużynie końcowy triumf po zwycięstwie w deblu.

Kolejne spotkania fazy play-off Grupy I Strefy Euro-afrykańskiej odbędą się w piątek.

Zobacz także:
Takich akcji Huberta Hurkacza było za mało [WIDEO]
A jednak! Wiadomo, gdzie obejrzymy najbliższe mecze Igi Świątek

Źródło artykułu: WP SportoweFakty