W spotkaniu Igi Świątek z Karoliną Woźniacką w ramach ćwierćfinału turnieju rangi WTA 1000 w Indian Wells odbyło się łącznie 11 gemów. Premierowa odsłona zakończyła się triumfem liderki światowego rankingu WTA 6:4. Natomiast w II partii udało jej się przełamać Dunkę polskiego pochodzenia na dzień dobry. Ta wówczas podjęła decyzję o kreczu z powodu kontuzji palca.
Mimo problemów zdrowotnych trzeba przyznać, że była liderka światowego zestawienia radziła sobie znakomicie. W końcu na starcie pierwszego seta obroniła trzy break pointy, by w czwartym gemie przełamać faworytkę tego pojedynku. Prowadziła nawet 4:1 i wówczas nastąpił zwrot akcji, który możemy zauważyć w skrócie meczu opublikowanym przez oficjalny profil Canal+ Sport na portalu X.
Nasza tenisistka po tym, jak utrzymała swoje podanie, zanotowała kluczowe przełamanie dla losów seta, gdy przy break poincie Woźniacka wpakowała piłkę w siatkę. Dzięki niemu Polka odrobiła stratę i w dodatku rozpędziła się tak, że do samego końca dominowała na korcie. W efekcie mimo że Dunka prowadziła 4:1, to przegrała pięć gemów z rzędu i ostatecznie całą partię 4:6.
A na początku kolejnego seta rozpędzona Świątek poszła za ciosem i wygrała szóstego gema z rzędu. Trudno jednak ocenić, jak potoczyłby się mecz, gdyby nie kontuzja 33-latki. Bo zwłaszcza w premierowej odsłonie zaprezentowała się z bardzo dobrej strony.
Niemniej jednak fakty są takie, że po godzinie i 11 minutach Polka po raz trzeci z rzędu dotarła do półfinału w Indian Wells. By znaleźć się w finale musi ograć Ukrainkę Martę Kostiuk, z którą zmierzy się w piątek (15 marca) mniej więcej o godzinie 00:00 naszego czasu.
Zobacz skrót meczu Świątek - Woźniacka:
Przeczytaj także:
Sprawdź ranking po wygranej Świątek
ZOBACZ WIDEO: Romantycznie. Zobacz, gdzie Justyna Żyła wybrała się z ukochanym