Burza po zachowaniu rywalki Świątek. "Czy to jest legalne?!"

Twitter / Canal+ Sport / Na zdjęciu: zachowanie Julii Putincewej
Twitter / Canal+ Sport / Na zdjęciu: zachowanie Julii Putincewej

Nie milkną echa po tym, jak w meczu z Igą Świątek zachowywała się Julia Putincewa. Joanna Sakowicz-Kostecka z Canal+ Sport zdradziła, że temat ten z nią i Żelisławem Żyżyńskim poruszyła legendarna tenisistka Lindsay Davenport.

Znakomite wyniki w turnieju rangi WTA 1000 w Indian Wells w ostatnich latach osiąga Iga Świątek. W 2022 roku okazała się bowiem najlepsza, następnie dotarła do półfinału, w którym wyeliminowała ją Jelena Rybakina, a teraz trzeci raz z rzędu osiągnęła ćwierćfinał imprezy w USA.

W czwartej rundzie jej spotkanie z Julią Putincewą było jednostronne. Kazaszka zdołała bowiem ugrać jedynie trzy gemy (1:6, 2:6). Mimo upływu godzin wciąż szeroko komentowane jest zachowanie rywalki Polki.

Otóż Putincewa kilkukrotnie rzucała rakietą, ostentacyjnie cieszyła się z przełamania, usiadła na korcie, a nawet... spróbowała serwisu z dołu, co uznawane jest za lekceważenie. Nic jednak nie zdołało jej uratować przez pogromem.

ZOBACZ WIDEO: "Boski styl". Poruszenie w sieci po nagraniu Małgorzaty Rozenek

- Podniosła temperaturę wszystkim zawodniczka z paszportem Kazachstanu. Zaczęła zachowywać się w sposób przedziwny na korcie. Nie pamiętam, żeby ktoś tańczył, skakał czy przesuwał się niczym Jurek Dudek na linii bramkowej podczas finału Ligi Mistrzów, i to w momencie, kiedy rywalka podrzuca piłkę. To było na granicy dobrego tenisu smaku i fair-play - tak zachowanie Putincewej skomentował Żelisław Żyżyński z Canal+ Sport podczas programu "Raport z Indian Wells".

Oprócz tego zarówno Żyżyński, jak i towarzysząca mu inna dziennikarka Canal+ Sport Joanna Sakowicz-Kostecka mieli okazję spotkać legendarną tenisistkę Lindsay Davenport. Ta ucięła z nimi pogawędkę na temat zachowania Kazaszki.

- Spotkaliśmy Lindsay Davenport, która komentowała to spotkanie dla innej stacji. Rozmawialiśmy o zachowaniu Putincewej, to ona mówi: no właśnie tak się zastanawiałam, czy to co robiła na końcowej linii, czy to jest legalne?! Czy tak w ogóle można? - przytoczyła słowa Amerykanki Sakowicz-Kostecka.

- I każdy tak się zastanawiał, czy tak można. Można, ale po tym meczu niesmak pozostał - dodała była tenisistka.

Przeczytaj także:
Świątek doprowadzała ją do furii. Aż rzucała rakietą z nerwów [WIDEO]

Komentarze (16)
avatar
HUSAR57
14.03.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Putin......cewa 
avatar
Luckyluke
14.03.2024
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Przecież to Putin... 
avatar
gooral1965
14.03.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
ten cały żelek, Jans- Ignacik, Kostecka prezentują żenujący poziom komentatorski, często się zastanawiam, kto w canal stoi za ich plecami dając taka "fuchę" nie mówię już o samym Ignaciku. 
avatar
Ginewra
14.03.2024
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
Kazaszka?? Przecież to typowa ruska bladź. 
avatar
homohominilupus
14.03.2024
Zgłoś do moderacji
3
1
Odpowiedz
Ten artykuł dowodzi tylko, jakich genialnych ekspertow tenisowych macie. Tenis już dawno przestał być angielską grą towarzyską wyższych sfer. Monfils, Bubka, Kyrgios bardzo często zaskakują prz Czytaj całość
Zgłoś nielegalne treści