W połowie października 2023 roku Lidzia Marozawa rozegrała pierwsze spotkanie u boku Katarzyny Piter. Białorusko-polski duet dotarł do półfinału w Hongkongu, a następnie przegrał mecz na starcie turnieju w Nanchang.
Mimo to Marozawa i Piter postanowiły kontynuować swoją przygodę w 2024 roku. Mają już za sobą występy na turniejach w Hobarcie, Melbourne (Australian Open) oraz Cluj. Tyle tylko, że przegrały wszystkie spotkania, co składa się na ogólny bilans 2-5.
O 31-latce, która 1 października 2018 roku zajmowała najwyższe, 37. miejsce w światowym rankingu WTA deblistek nie jest głośno. Jednak wartym odnotowania jest fakt, że białorusińska tenisistka obecnie mieszka w Warszawie.
To właśnie w stolicy naszego kraju powstała kawiarnia, której współwłaścicielką jest Marozawa. W ostatnim czasie miało miejsce oficjalne otwarcie. Zawodniczka mogła liczyć na promocję ze strony innych tenisistek, w tym samej wiceliderki światowego rankingu WTA Aryny Sabalenki.
Tenisistka urodzona w Mińsku w relacji na Instagramie życzyła powodzenia swojej rodaczce. Oprócz tego zakomunikowała do obserwujących, by w przypadku pojawienia się w Warszawie odwiedzić punkt, który powstał m.in za sprawą Marozawy.
Przeczytaj także:
Pękła magiczna granica. Jest nowy ranking
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: piękny gest tenisisty. Kamera wszystko wyłapała