Wielki powrót Świątek w Dosze! Rywalka rozbita w pył

Getty Images / Cameron Spencer / Na zdjęciu: Iga Świątek
Getty Images / Cameron Spencer / Na zdjęciu: Iga Świątek

Iga Świątek zanotowała znakomity powrót do rywalizacji. Polka w II rundzie turnieju WTA 1000 w Dosze rozbiła Soranę Cirsteę 6:1, 6:1, odnosząc 10. z rzędu zwycięstwo na katarskich kortach.

W tym artykule dowiesz się o:

Turniej WTA 1000 w Dosze przyniósł wyczekiwany powrót Igi Świątek. Polka po raz ostatni zaprezentowała się w Australian Open, gdzie odpadła już w III rundzie po porażce z Lindą Noskovą. Teraz liderka światowego rankingu rozpoczęła walkę o trzeci z rzędu tytuł na katarskich kortach.

Turniejowa "jedynka" w I rundzie miała wolny los, a w meczu otwarcia zmierzyła się z Soraną Cirsteą. Rumunka w poprzednim tygodniu rywalizowała w turnieju WTA 500 w Abu Zabi, gdzie awansowała do ćwierćfinału.

Świątek od początku meczu prezentowała świetną grę. Rozpoczęła od pewnie utrzymanego podania i już po chwili miała dwie szanse na przełamanie. Choć nie udało się ich wykorzystać, Polka dopięła swego w kolejnym gemie serwisowym rywalki. Wykorzystała już pierwszego break pointa, by po obronionym podaniu odskoczyć na 4:1.

ZOBACZ WIDEO: Rywal Hurkacza weźmie ślub. Ukochana powiedziała "tak"

Obrończyni tytułu nie miała zamiaru się zatrzymywać. W szóstym gemie przy serwisie Cirstei wróciła ze stanu 15:40, wykorzystała trzeciego break pointa i zanotowała drugie przełamanie. Po chwili było już po secie, którego Świątek zamknęła pewnie utrzymanym podaniem i zwycięstwem 6:1.

Drugą odsłonę rozpoczął wygrany gem serwisowy Rumunki. Liderka rankingu WTA od razu odpowiedziała tym samym, a po chwili zapisała na swoim koncie kolejne już przełamanie. Cirstea nie była w stanie zatrzymać rozpędzonej rywalki, która kontynuowała serię wygranych gemów. Po ponownym odebraniu podania przeciwniczce Świątek wyszła na 4:1 i jej awans do III rundy był już tylko kwestią czasu.

Wygrany przez 22-latkę gem serwisowy sprawił, że była ona o krok od triumfu. Przypieczętowała go piątym przełamaniem w meczu i setem wygranym 6:1. Polka zanotowała pewne zwycięstwo i odniosła 10. z rzędu triumf na kortach w Dosze.

Świątek w III rundzie zmierzy się z jedną z Rosjanek. Rywalkę liderki rankingu wyłoni mecz rozstawionej z "czternastką" Jekateriny Aleksandrowej z Eriką Andriejewą.

Qatar TotalEnergies Open, Doha (Katar)
WTA 1000, kort twardy, pula nagród 3,211 mln dolarów
poniedziałek, 12 lutego

II runda gry pojedynczej:

Iga Świątek (Polska, 1) - Sorana Cirstea (Rumunia) 6:1, 6:1

Zobacz także:
Hubert Hurkacz poznał godzinę meczu. Pora Ligi Mistrzów
Magda Linette obchodzi urodziny. Dostała piękny prezent

Komentarze (24)
avatar
Marek Aureliusz
13.02.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
avatar
Pokuśnik
13.02.2024
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Zamiast komentarzy walka wodzów plemiennych "shining" kontra "treser klonów" i tak dalej, nie widza się, nie znają, nigdy się nie spotkają, ale "walka" zawzięta niczym w MMA. Śmieszne. 
avatar
zgryźliwy
12.02.2024
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Lewandowski, co strzeli bramkę, to czytam, że wrócił. Teraz Świątek skądś wróciła. Gdzie oni łażą ? 
avatar
Shining
12.02.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Słyszałem treser że mlaskałeś caly tydzień żeby sobie kupić przeceniony sweter magistra z serduszkiem. xd 
avatar
gp56
12.02.2024
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Na bezrybiu i rak ryba, więc musimy /redaktorzy/ chwalić to co jest. A jest poza Świątek mało oj mało.