Niespodzianki w półfinałach. Krecz Holgera Rune

PAP/EPA / Lukas Coch / Na zdjęciu: Holger Rune
PAP/EPA / Lukas Coch / Na zdjęciu: Holger Rune

Najwyżej rozstawiony Holger Rune skreczował w półfinale rozgrywanego na kortach twardych w hali turnieju ATP 250 w Montpellier. O tytuł zmierzą się Borna Corić i były mistrz imprezy, Aleksander Bublik.

Do półfinałów turnieju ATP w Montpellier awansowało czterech najwyżej rozstawionych tenisistów. W tej fazie z imprezą pożegnał się jednak główny faworyt, Holger Rune. Oznaczony numerem pierwszym Duńczyk z powodu kontuzji prawego przedramienia skreczował przy stanie 3:6, 1:4 w sobotnim meczu z Borną Coriciem.

Dzięki temu rozstawiony z numerem czwartym w Montpellier Corić znalazł się w dziewiątym w karierze finale w głównym cyklu, a pierwszym od sierpnia 2022 roku, gdy w Cincinnati zdobył ostatni ze swoich trzech tytułów.

O wiele więcej wrażeń dostarczył chronologicznie pierwszy półfinał. Rozstawiony z numerem drugim Aleksander Bublik po prawie dwóch godzinach i 40 minutach rywalizacji pokonał 4:6, 6:4, 6:4 Felixa Augera-Aliassime'a, turniejową "trójkę".

Dla 26-latka z Gatczyny będzie to dziesiąty finał na poziomie ATP Tour. Dotychczas zdobył trzy tytuły, w tym jeden (w 2022 roku) w Montpellier. - Spróbuję ponownie wygrać - zapewnił w pomeczowym wywiadzie na korcie.

Niedzielny finał (początek o godz. 15:00) będzie drugim pojedynkiem pomiędzy Coriciem a Bublikiem. W czerwcu ubiegłego roku na trawie w Halle Kazach zwyciężył 6:3, 6:1.

Open Sud de France, Montpellier (Francja)
ATP 250, kort twardy w hali, pula nagród 579,3 tys. euro
sobota, 3 lutego

półfinał gry pojedynczej:

Aleksander Bublik (Kazachstan, 2) - Felix Auger-Aliassime (Kanada, 3) 4:6, 6:4, 6:4
Borna Corić (Chorwacja, 4) - Holger Rune (Dania, 1) 6:3, 4:1 i krecz

Ulubieniec kibiców widzi linię mety. "Nie zostało mi wiele turniejów"

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Nie mogła sobie tego odmówić. Miss Euro zrobiła show na plaży

Komentarze (1)
avatar
kasja
4.02.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Niestety Rune nie pierwszy raz kreczuje, bliżej nieokreślone kontuzje zawsze zdążają się gdy przegrywa.