W I rundzie Australian Open Novak Djoković mierzył się z 18-letnim kwalifikantem Dino Prizmiciem. Chorwat zaskoczył wszystkich, wygrywając drugiego seta w meczu z liderem światowego rankingu.
Później Serb kontrolował przebieg spotkania, ale nie była to dla niego łatwa przeprawa. Ostatecznie zwyciężył 6:2, 6:7(5), 6:3, 6:4.
Do nietypowej sytuacji doszło w trakcie czwartego seta, przy stanie 4:1 i podaniu Djokovicia. Gdy Serb szykował się do serwisu, jeden z kibiców krzyknął w jego kierunku.
- Wyjdziesz za mnie? - brzmiało pytanie (zobacz nagranie na końcu artykułu).
Koncentrujący Djoković nie dał się wyprowadzić z równowagi. - Jestem zajęty - odpowiedział z uśmiechem światowy numer jeden.
ZOBACZ WIDEO: Zobacz, gdzie Milik zabrał ukochaną. Jej zdjęcia zachwycają
Do podobnych sytuacji dochodziło już w przeszłości. Przed laty propozycję małżeństwa w trakcie meczu otrzymała Steffi Graf. - A jak dużo masz pieniędzy - odpowiedziała wtedy Niemka.
W 2022 roku w San Diego jeden z fanów "oświadczył się" z kolei Idze Świątek. - Nie powtórzę tego, co powiedziała Steffi Graf, ale prawdopodobnie wiecie, co powiedziała - żartowała Polka.
W II rundzie Australian Open Novak Djoković zmierzy się z reprezentantem gospodarzy Alexeiem Popyrinem.
Czytaj także:
- "Paskudne podziękowanie". Eksperci od razu zwrócili uwagę
- Hit dnia nie dostarczył emocji. Znamy kolejną rywalkę Magdaleny Fręch