Tenisistka zaproponowała mu bilet na WTA Finals. Przebył niesamowitą drogę

Getty Images / Artur Widak/NurPhoto  / Na zdjęciu Ellen Perez i kibic (w ramce)
Getty Images / Artur Widak/NurPhoto / Na zdjęciu Ellen Perez i kibic (w ramce)

Tenisowi kibice są gotowi zrobić wiele, aby tylko móc zobaczyć na żywo w akcji swoich ulubieńców. Jeden z fanów w ostatniej chwili zdecydował się na podróż do Cancun. Dzięki temu mógł przeżyć emocje podczas ostatniego dnia WTA Finals 2023.

Zaczęło się od prostego pytania na platformie X (dawnej Twitter). Ellen Perez, która razem z Nicole Melichar-Martinez dotarła do finału w deblu, miała do przekazania kilka biletów na poniedziałkowe mecze finałowe. Uczestniczki często otrzymują wejściówki, którymi mogą obdarować np. bliskie sobie osoby.

Na pytanie Australijki odpowiedział jeden z kibiców, który właśnie był na etapie planowania podróży do Cancun. W mediach społecznościowych szczegółowo opisał drogę, jaką przebył, aby móc na żywo obejrzeć finały Turnieju Mistrzyń.

Najpierw poleciał do Salwadoru, skąd udał się do Gwatemali. W poniedziałkowy poranek był już w Cancun i po przejściu kontroli granicznej zameldował się o godz. 13:30 na trybunach kortu. Akurat gdy rozpoczynał się finał debla.

Szczęśliwy kibic obejrzał najpierw spotkanie, w którym Perez i Martinez-Melichar uległy niemiecko-rosyjskiej parze Laura Siegemund i Wiera Zwonariowa 4:6, 4:6 (więcej tutaj). Następnie zobaczył wielkie zwycięstwo Igi Świątek nad Amerykanką Jessicą Pegulą (6:1, 6:0) w finale gry pojedynczej (więcej tutaj).

Po zakończeniu spotkania miał możliwość zobaczyć Polkę i uzyskać od niej autograf. Jak poinformował, doświadczył tego już po raz trzeci. Dwa poprzednie spotkania z aktualną liderką rankingu WTA miały sporo zmienić w jego życiu.

"Dziękuję Ellen Perez, obsłudze lotniska w Salwadorze, wspaniałym mieszkańcom Cancun i mojemu harmonogramowi pracy za to, że wszystko ułożyło się tak, aby ten dzień był wart zapamiętania na zawsze" - napisał fan.

Czytaj także:
Novak Djoković otworzył się na problemy. "To było coś, z czym normalnie się nie spotykam"
Czeka na to od sześciu lat. Po porażce zalał się łzami

ZOBACZ WIDEO: W trybie pilnym Polka zawiesza karierę. Jest w ciąży

Komentarze (0)