Półfinałowe starcie Aryna Sabalenka rozpoczęła od falstartu przegrywając pierwszego seta z Madison Keys 0:6. Potem jednak w solidnej wymianie ciosów zdołała "wziąć" mecz.
Więcej o wgranej Białorusinki przeczytasz tutaj -->> Sabalenka poległa 0:6. Szok, jak skończył się jej mecz
Awans do finału natychmiast odbił się na rankingu WTA, gdzie Sabalenka zyskała kolejne cenne punkty i ma aktualnie 1071 punktów więcej od Iga Świątek.
Polka straciła fotel po 75. tygodniach z rzędu na szczycie. Przystępując do tegorocznego US Open wiedziała doskonale co musi zrobić, żeby nadal panować.
Raszynianka w Nowym Jorku broniła 2000 punktów, jakie uzyskała za zwycięstwo w Nowym Jorku w 2022 roku. Świątek tym razem odpadła w IV rundzie, kiedy to przegrała z Jeleną Ostapenko. Oznaczało to, że straciła w rankingu aż 1760 "oczek"!
Sabalenka wykorzystała swoją szansę i przeskoczyła Polkę. 1071 punktów przewagi to jednak nie koniec. Jeżeli wygra US Open ta różnica wzrośnie o kolejnych 700 punktów!
Do tej pory Białorusince nigdy nie udawało się wygrać w Nowym Jorku. Dwukrotnie - w latach 2021 i 2022 - dochodziła do półfinału. Teraz doszła do decydującej rozgrywki, w której zmierzy się z reprezentantką gospodarzy, 19-letnią Coco Gauff.
Tak wygląda aktualny ranking WTA:
Zobacz także:
Nastoletnia gwiazda spełniła oczekiwania. Zagra w finale US Open
Szok. Kanadyjska gwiazda zmienia dyscyplinę. Co z jej karierą?
ZOBACZ WIDEO: Ludzie Królowej #9. Nowe życie Joanny Jóźwik. "Spełniam marzenia"