US Open: koniec przygody Magdy Linette

PAP / Marcin Cholewiński / Na zdjęciu: Magda Linette
PAP / Marcin Cholewiński / Na zdjęciu: Magda Linette

Na ćwierćfinale zakończyła się przygoda Magdy Linette w deblowym turnieju wielkoszlemowego US Open. Polka w duecie z Bernardą Perą stoczyły trzysetowy bój o półfinał, ale lepsze okazały się Jennifer Brady i Luisa Stefani.

Podczas wielkoszlemowego US Open nic nie zmieniło się w repertuarze Magdy Linette. Przystąpiła do rywalizacji zarówno w grze pojedynczej, jak i podwójnej. W singlu zdołała wygrać tylko jeden mecz, bo w drugiej rundzie wyeliminowała ją Jennifer Brady.

Zdecydowanie lepiej radziła sobie w deblu, gdzie wspólnie z Bernardą Perą dotarła do ćwierćfinału. Ich kolejnymi przeciwniczkami były wcześniej wspomniana Brady i Luisa Stefani. Dla naszej tenisistki była to okazja na rewanż, ale nie została wykorzystana. Amerykańsko-brazylijski duet zwyciężył 7:6(1), 3:6, 6:3 i zagra w półfinale.

Po wyrównanej pierwszej części tego pojedynku Linette i Pera przejęły inicjatywę przełamując rywalki w siódmym gemie, w którym wykorzystały wypracowany break point. Jednak gdy serwowały na zwycięstwo w premierowej odsłonie Brady i Stefani odrobiły stratę.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Małysz wspomina wielką wpadkę. Nauczyciele byli bezlitośni

Ostatecznie o końcowym wyniku seta zadecydował tie break. Ten był jednak jednostronny, bo polsko-amerykański duet zdobył zaledwie punkt. Rywalki wykorzystały pierwszą piłkę setową i po prawie godzinie gry objęły prowadzenie w meczu.

Po zmianie stron Linette i Pera dominowały, wygrywając trzy pierwsze gemy. Dzięki temu od początku miały przewagę przełamania i pojawiła się nawet okazja na drugie, ale nie udało im się wykorzystać żadnego z wypracowanych break pointów.

Przeciwniczki złapały wiatr w żaglach i odrobiły stratę w siódmym gemie. Jednak chwilę później po raz drugi w tej partii zostały przełamane i były pod ścianą. Mimo że momentalnie mogły znów wrócić do gry, to tym razem Linette i Pera opanowały sytuację, wypracowały setbola i postawiły kropkę nad "i".

O końcowym rezultacie zadecydował trzeci set, w którym już na początku doszło do obustronnego przełamania. Później jednak Brady i Stefani utrzymały podanie, a ta sztuka nie udała się ich rywalkom.

To dla Polki i Amerykanki okazało się bolesne, bo do samego końca nie były w stanie odrobić stratę. W efekcie podczas pierwszej piłki meczowej w dziewiątym gemie skapitulowały i pożegnały się z nowojorską imprezą. Tym samym to amerykańsko-brazylijska para zameldowała się w półfinale i pozostaje w walce o tytuł wielkoszlemowy.

US Open, Nowy Jork (USA)
Wielki Szlem, kort twardy, pula nagród 65 mln dolarów
wtorek, 5 września

ćwierćfinał gry podwójnej kobiet:

Jennifer Brady (USA) / Luisa Stefani (Brazylia) - Magda Linette (Polska) / Bernarda Pera (USA) 7:6(1), 3:6, 6:3

Przeczytaj także:
Udany start Polki. Wyeliminowała rozstawioną rywalkę

Źródło artykułu: WP SportoweFakty