Hubert Hurkacz w ostatnim czasie notuje zwyżkę formy. Wreszcie prezentuje się na korcie na miarę swoich dużych możliwości. Wymiany z jego udziałem mogą się podobać. Dobra gra ma odzwierciedlenie w wynikach. Podczas turnieju ATP 1000 w Cincinnati Polak dotarł do półfinału, gdzie przegrał z liderem światowego rankingu Carlosem Alcarazem.
Była jednak spora szansa na zwycięstwo. W drugim secie Hurkacz miał nawet piłkę meczową. Ostatecznie przegrał całe spotkanie 6:2, 6:7 (4), 3:6.
Do rywalizacji w Cincinnati wrocławianin przystępował jako 20. zawodnik rankingu ATP. Za ostatni półfinał otrzyma do zestawienia 350 punktów.
To pozwoli przesunąć mu się w rankingu na 17. pozycję. Jeszcze niedawno mieliśmy spore ryzyko, że Polak wypadnie poza czołową dwudziestkę, bo jego forma była mocno niestabilna. Teraz przynajmniej na jakiś czas to zagrożenie zniknie.
Sporo punktów Hurkacz będzie mógł zdobyć podczas wielkoszlemowego US Open. W poprzednim roku dotarł tam zaledwie do II rundy, więc jest okazja, by ten wynik wyraźnie przebić.
Czytaj także:
Hurkacz robi furorę w Hiszpanii. Wszyscy chwalą Polaka
ZOBACZ WIDEO: Zaskoczył żonę podczas tańca. Tak zareagowała