7:6(5), 6:7(5), 7:5 po trzech godzinach i 13 minutach gry - Karolina Muchova zwyciężyła Arynę Sabalenkę w półfinale turnieju WTA Cincinnati i w niedzielę (20.08) w finale zmierzy się z Coco Gauff.
Odpadnięcie Sabalenki na tym etapie turnieju (w ubiegłym roku również zakończyła udział na półfinale) oznacza, że w rankingu WTA Iga Świątek powiększy przewagę nad Białorusinką o 225 pkt.
Przed wielkoszlemowym US Open (28.08-10.09) Polka (9955 pkt.) będzie więc miała 1209 pkt. przewagi nad tenisistką z Mińska (8746 pkt.).
"Muchova wyrzuciła Sabalenkę w półfinale #CincyTennis. Dla mnie niebywałe jest to, ile Sabalenka zmarnowała już szans, aby zostać liderką rankingu lub znacznie zbliżyć się do Igi" - napisał na Twitterze Rafał Smoliński (WP SportoweFakty).
"Kto będzie liderką WTA 11 września? Ta z tenisistek, która zajdzie dalej. Przy "remisie" o 11 pkt. lepsza będzie Sabalenka" - dodał Adam Romer (magazyn "Tenisklub").
"Sabalenka to jest z naszej perspektywy bardzo koleżeńska tenisistka" - to z kolei komentarz Macieja Trąbskiego ("Przegląd Sportowy Onet").
Maciej Zaręba (Canal+ Sport) przewidział skład niedzielnego finału w Cincinnati.
Dawid Żbik (Eurosport) był pod wrażeniem postawy Muchovej.
Zobacz:
Eksperci skomentowali porażkę Świątek. "Przyzwyczaiła do wygrywania"
Nie uwierzysz, co zrobiła Sabalenka po przegranej akcji [WIDEO]
ZOBACZ WIDEO: Zaskoczył żonę podczas tańca. Tak zareagowała