To już pewne. Hurkacz zyska w rankingu

Zdjęcie okładkowe artykułu: Facebook / huberthurkacz.official / Na zdjęciu: Hubert Hurkacz
Facebook / huberthurkacz.official / Na zdjęciu: Hubert Hurkacz
zdjęcie autora artykułu

Hubert Hurkacz po pokonaniu Alexeia Popyrina w turnieju ATP 1000 w Cincinnati zameldował się w półfinale. Jego znakomity wynik oznacza, że już w poniedziałek zanotuje awans w światowym rankingu ATP.

W tym artykule dowiesz się o:

W Cincinnati Hubert Hurkacz wygrywa mecze za meczem. Thanasi Kokkinakis, Borna Corić, Stefanos Tsitsipas oraz Alexei Popyrin to tenisiści, którzy w Stanach Zjednoczonych musieli uznać jego wyższość.

Znakomita dyspozycja Polaka nie tylko pozwala mu myśleć o końcowym triumfie, ale daje gwarancje awansu w światowym rankingu ATP. Do turnieju ATP 1000 w Cincinnati przystąpił z 20. miejsca w zestawieniu.

Jednak po tym, jak wyeliminował Popyrina, a z imprezy odpadli tacy tenisiści jak Adrian Mannarino, Max Purcell czy Stan Wawrinka, zapewnił sobie oficjalnie awans w rankingu. Na obecny moment pewne jest, że Hurkacz od poniedziałku będzie 17. rakietą świata.

ZOBACZ WIDEO: Zaskoczył żonę podczas tańca. Tak zareagowała

Istnieje szansa, że miejsce naszego tenisisty będzie jeszcze wyższe. Jednak wszystko zależy od jego kolejnego spotkania. Jeżeli w półfinale wyeliminuje Carlosa Alcaraza, to wyprzedzi Camerona Norriego.

W przypadku końcowego triumfu Polak będzie mógł myśleć nawet o 12. lokacie. Tutaj jednak ważny będzie mecz Alexandra Zvereva, który o awans do finału powalczy z Novakiem Djokoviciem.

Spotkanie Hurkacza z Alcarazem w ramach półfinału turnieju zaplanowano na sobotę, 19 sierpnia. Początek pojedynku nie przed godziną 21:00 czasu polskiego.

Przeczytaj także: Rywal mógł tylko popatrzeć. Magiczne zagranie Hurkacza [WIDEO]

Źródło artykułu: WP SportoweFakty