Co za nokaut. Iga Świątek bezwzględna dla Amerykanki

Getty Images / Robert Prange / Na zdjęciu: Iga Świątek
Getty Images / Robert Prange / Na zdjęciu: Iga Świątek

Iga Świątek efektownie rozpoczęła występ w turnieju WTA 1000 w Cincinnati. Polska tenisistka nie dała żadnych szans Amerykance Danielle Collins.

Iga Świątek ruszyła do boju w Cincinnati. Na początek zmierzyła się z Danielle Collins (WTA 34), którą w ubiegłym tygodniu pokonała w trzech setach w Montrealu. Tym razem Polce poszło bardzo łatwo. Rozbiła Amerykankę 6:1, 6:0.

W pierwszym gemie doszło do walki na przewagi. Świątek bekhendem wykorzystała czwarty break point. Polka poszła za ciosem i głębokim returnem wymuszającym błąd zaliczyła przełamanie na 3:0. Raszynianka konstruowała mądre akcje ze zmianami kierunków i rytmu. W dobrych momentach wzmacniała tempo i była skuteczna w kończeniu wymian.

Collins grała z obandażowanym kolanem i dążyła do skracania wymian. Kiedy trafiała przynosiło jej to pożytek. Tak było w trzecim gemie, w którym uzyskała przełamanie. Świątek posyłała głębokie piłki i nie pozwalała rywalce na wiele. Dobra akcja zwieńczona forhendem pozwoliła jej wykorzystać break pointa na 4:1. Collins nie mogła odnaleźć swojego rytmu w wymianach i przy serwisie. Podwójnym błędem dała Polce piłkę setową w siódmym gemie. Liderka rankingu seta zakończyła forhendem.

ZOBACZ WIDEO: Ludzie Królowej #5. Konrad Bukowiecki: Kończyłem karierę kilkadziesiąt razy

W drugim gemie II partii rozregulowana Collins oddała podanie wyrzucając bekhend. Świątek nadawała ton wydarzeniom na korcie i kontynuowała oblężenie. Głęboki return wymuszający błąd przyniósł jej przełamanie na 4:0. Amerykanka walczyła do końca i wypracowała sobie break pointa. Świątek odparła go forhendem i podwyższyła na 5:0. Polka nie czekała na swój serwis, tylko jeszcze raz przełamała rywalkę. Spotkanie zakończyła kolejnym efektownym forhendem.

W ciągu 59 minut Świątek zdobyła 55 z 82 rozegranych punktów (67,1 proc.). Raz została przełamana, a sama wykorzystała siedem z 11 break pointów. Polce naliczono 17 kończących uderzeń i 10 niewymuszonych błędów. Collins zanotowano 10 piłek wygranych bezpośrednio i 25 pomyłek.

Świątek podwyższyła na 4-1 bilans spotkań z Collins. Amerykanka jedyny raz lepsza była w półfinale Australian Open 2022. Polka po raz drugi w tym roku ją rozbiła. W lutym w Dosze było 6:0, 6:1 dla liderki rankingu.

Collins w swoim dorobku ma dwa singlowe tytuły w WTA Tour. Oba zdobyła w 2021 roku, w Palermo i San Jose. Poza tym zanotowała jeszcze jeden finał, wspomniany wielkoszlemowy. W ubiegłym sezonie w Australian Open Amerykanka uległa Australijce Ashleigh Barty.

Świątek w USA zdobyła cztery tytuły, wszystkie w ubiegłym sezonie, w tym w US Open. W Cincinnati do tej pory sobie nie radziła, a gra tutaj po raz piąty. Docierając do 1/8 finału wyrównała swój najlepszy wynik z ubiegłego roku.

Kolejną rywalką Świątek będzie w czwartek Qinwen Zheng. Polka wygrała wszystkie trzy dotychczasowe spotkania z Chinką. W ubiegłym roku raszynianka zwyciężyła p trzysetowych starciach w Rolandzie Garrosie i San Diego, a w obecnym sezonie wygrała w dwóch setach w Stuttgarcie.

Western & Southern Open, Cincinnati (USA)
WTA 1000, kort twardy, pula nagród 2,788 mln dolarów
środa, 16 sierpnia

II runda gry pojedynczej:

Iga Świątek (Polska, 1) - Danielle Collins (USA) 6:1, 6:0

Czytaj także:
Ależ to się zaczęło. Dwie wielkie sensacje w turnieju w Cincinnati
Dwa sety w meczu Karoliny Woźniackiej

Komentarze (18)
avatar
Jano2
17.08.2023
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
A ja uważam, że to Collins grała słabiutko i niema tu żadnego punktu odniesienia. Zobaczymy następny mecz i wtedy będziemy mogli coś powiedzieć. 
avatar
miecik
17.08.2023
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Piszcie normalnie o zwycięstwach Igi..nie nakręcajcie,,,,,,,,,,,,,,,,, to sport! będzie łatwiej znieść ewentualną porażkę! której nie życzę. 
avatar
Jan Winnicki
17.08.2023
Zgłoś do moderacji
3
1
Odpowiedz
Nie ujmujac Idze klasy, ale zachwyt pismaka jest troche smieszny, wszak Collins grala z kontuzja kolana. 
avatar
mma1
16.08.2023
Zgłoś do moderacji
4
3
Odpowiedz
chciałbym aby wygrywała,ale na chwilę obecną jest cienka,niestabilna,mam wrażenie,że zatraciła świeżość i zawziętość w walce i wiarę w zwycięstwo,gra tak jakby miała coś do stracenia,może dotrz Czytaj całość
avatar
kert
16.08.2023
Zgłoś do moderacji
3
1
Odpowiedz
Gratulacje ! Zapowiada się kolejny sukces bo Iga wyrównała swój najlepszy wynik w tym turnieju. Chociaż nasza zawodniczka nie uniknęła błędów to przeciwniczki muszą mieć ''dzień konia'' by z n Czytaj całość