Trzeci dzień turnieju ATP Masters 1000 w Toronto zaczął się od sensacji. W rozpoczętym kilkanaście minut po godz. 11:00 lokalnego czasu meczu II rundy jeden z kandydatów do tytułu, rozstawiony z numerem szóstym Andriej Rublow, niespodziewanie przegrał 4:6, 3:6 z notowanym na 59. miejscu w światowym rankingu Mackenzie'em McDonaldem.
Faworyzowany Rublow w środę nie potrafił uzyskać przewagi sytuacyjnej z głębi kortu. Dodatkowo zawodził go serwis i popełniał więcej błędów w kluczowych momentach. To złożyło się na zaskakującą porażkę moskwianina poniesioną w niespełna półtorej godziny.
Pokonując aktualnie siódmego w rankingu ATP Rublowa, 28-letni McDonald odniósł czwarte w karierze zwycięstwo nad rywalem z Top 10. Kolejnym rywalem Amerykanina będzie Milos Raonić, z którym dwukrotnie rywalizował w 2018 roku i bilans tych konfrontacji jest remisowy.
Grający w Toronto dzięki dzikiej karcie Raonić, dla którego to pierwszy występ w imprezie rangi ATP Masters 1000 od marca 2021 roku, w środę znów wprawił w euforię miejscową publiczność. Kanadyjczyk zaserwował 15 asów, ani razu nie musiał bronić się przed przełamaniem i pokonał 6:4, 6:3 Taro Daniela.
Spore kłopoty z awansem do III rundy miał oznaczony numerem ósmym Taylor Fritz. Amerykanin potrzebował trzech setów oraz 2,5 godziny gry, aby wygrać 7:6(7), 3:6, 6:3 z Ugo Humbertem. Co ciekawe, zwykle imponujący serwisem Fritz posłał mniej asów od Francuza (10-13).
National Bank Open, Toronto (Kanada)
ATP Masters 1000, kort twardy, pula nagród 6,600 mln dolarów
środa, 9 sierpnia
II runda gry pojedynczej:
Taylor Fritz (USA, 8) - Ugo Humbert (Francja) 7:6(7), 3:6, 6:3
Mackenzie McDonald (USA) - Andriej Rublow (6) 6:4, 6:3
Milos Raonić (Kanada, WC) - Taro Daniel (Japonia) 6:4, 6:3
Danił Miedwiediew odczuwa dodatkową presję. "Będę musiał sobie z tym poradzić"
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Dzieci Kardashian oszalały. Gwiazdor spełnił ich marzenie