ATP Wiedeń: Štěpánek wygrać nie musi, Kubot marzy

Łukasz Kubot (ATP 112) gra we wtorek (trzeci mecz, ale po dwóch deblowych od godz. 14) z rozstawionym z numerem drugim Czechem Radkiem Štěpánkiem (ATP 14) w I rundzie halowego turnieju ATP w Wiedniu (pula nagród 574,75 tys. euro).

Nasz najlepszy singlista marzy o czołowej setce rankingu. Już jest w jej przedsionku, zajmując najlepszą pozycję w karierze. Był tam już dwa tygodnie temu, ale wtedy natychmiast w poniedziałek mierzył się w Szanghaju (seria mistrzowska) ze Stanislasem Wawrinką. Gdyby wygrał, w II rundzie czekał na niego kontuzjowany Andy Roddick i bilet do Top100. Gdyby...

Teraz od upragnionego awansu także dzielą Kubota dwa zwycięstwa. Oddala w zapomnienie sezon ubiegły, z którego broni już tylko punkty za ćwierćfinał listopadowego challengera, i prowadzi walkę na dwóch frontach. Po tygodniu przerwy czas bowiem także na ostatnią fazę kwalifikacji do deblowej części finałów cyklu ATP, do czego zrobił kolejny krok w poniedziałek.

O wieńczący sezon turniej w Londynie, naturalnie w singlu bije się także Štěpánek, ale akurat w Wiedniu nie ma nic do ugrania. Pierwsza rakieta naszych południowych sąsiadów wygrał już dwie imprezy rangi 250 (Brisbane, San José), gromadząc w nich limit punktowy na tegoroczną listę najlepszych, co dopiero w dwóch kolejnych tygodniach (turniej rangi 500, a potem serii mistrzowskiej w Paryżu) pozwoli mu na wymierną konwersję wyników.

Czy to, że prowadzony przez Petra Kordę (ex rakieta nr 2 na świecie) Štěpánek jest praktycznie w treningowym tygodniu przed kluczowym etapem walki o sezonowy cel będzie szansą dla 27-letniego Kubota? Czy grający na luzie Czech będzie w takich warunkach mniejszym zagrożeniem dla naszego numeru jeden, który jeszcze w tym roku może zostać pierwszym od 23 lat Polakiem w Top100 światowego rankingu?

Panowie pozdrowią się w słowiańskim języku. Kubot mieszka w Pradze, a Štěpánek pochodzi z przygranicznej z Polską Karviny, skąd bliżej do Jastrzębia-Zdrój niż do Ostrawy. W naszych turniejach jednak często, inaczej niż jego rodacy, nie grał: trzykrotnie wystąpił jedynie w challengerze we Wrocławiu (ostatnio w ubiegłym sezonie, który zakończył wyjazdem na Masters jako rezerwowy).

Oczywiście, 31-letni Štěpánek, przed trzema laty ósma rakieta świata, to człowiek obijający się o światową czołówkę. Ubiegły rok (pokonał Rogera Federera) czwarty raz z rzędu zakończył w Top30. Ponad miesiąc temu w epickim spotkaniu Pucharu Davisa przeżył 78 asów Ivo Karlovicia, uchylając Czechom furtkę do finału, w którym w grudniu zagrają z Hiszpanią. Zadania jeszcze więc w tym roku ma pan Radek znacznie poważniejsze niż turniej w Wiedniu.

We wtorek o godz. 14 na tym samym korcie B rywalizację rozpoczynają Marcin Matkowski i Mariusz Fyrstenberg, nasi rozstawieni z "dwójką" debliści, których celem jest najlepsza ósemka sezonu.

Bank Austria Tennis Trophy, Wiedeń (Austria)

ATP World Tour 250, kort twardy w hali, pula nagród 574,75 tys. euro

wtorek, 27 października 2009

program, kort B

I runda gry podwójnej, godz. 14:

Martin Fischer (Austria, WC) / Philipp Oswald (Austria, WC) - Mariusz Fyrstenberg (Polska, 2) / Marcin Matkowski (Polska, 2)

I runda gry pojedynczej, trzeci mecz od godz. 14:

Łukasz Kubot (Polska)
bilans: 0-0
Radek Štěpánek (Czechy)
112
ranking
14
27
wiek
31
190/86
wzrost (cm) / waga (kg)
185/76
Praga, Lubin
miejsce zamieszkania
Monte Carlo
Tomáš Janda
trener
Petr Korda
sezon 2009
-
tytuły ATP
2
finał (Belgrad)
najlepszy wynik
wygrane
(Brisbane, San José)
15 (8-7)
bilans meczów
56 (39-17)
4-4
tie breaki
16-7
47 (3,1)
asy (śr. na mecz)
323 (6,2)
382 905
zarobki ($)
890 886
kariera
2002
początek
1996
112
najwyżej w rankingu
8
-
tytuły ATP
4
23-23
bilans meczów
250-175
965 399
zarobki ($)
5 894 013
Komentarze (0)