Nicolas Jarry podczas turnieju ATP w Genewie został pogromcą gwiazd. Po tym, jak wyeliminował Caspera Ruuda i Alexandra Zvereva, w sobotę uporał się z kolejną znaczącą postacią rozgrywek - Grigorem Dimitrowem. W finale Chilijczyk pokonał rozstawionego z numerem czwartym i posiadającego dziką kartę Bułgara 7:6(1), 6:1.
Sobotni mecz miał dwa oblicza. W pierwszym secie był bardzo wyrównany, a Jarry przechylił szalę na swoją korzyść dopiero w tie breaku. Z kolei w drugiej partii Chilijczyk zdominował wydarzenia na korcie i stracił ledwie gema.
Dla 27-letniego Jarry'ego to trzeci w karierze tytuł w głównym cyklu, a drugi w obecnym sezonie (w marcu zwyciężył w rodzinnym Santiago). Za triumf w Gonet Geneva Open otrzyma 250 punktów do rankingu ATP i ponad 85,6 tys. euro premii finansowej.
Z kolei 32-letni Dimitrow poniósł ósmą porażkę w swoim 16. finale na poziomie ATP Tour. Na tytuł czeka od listopada 2017 roku, gdy triumfował w ATP Finals. Za występ w Genewie Bułgar zainkasuje 150 "oczek" oraz 49,9 tys. euro.
W finale zmagań w grze podwójnej rozstawieni z numerem czwartym Jamie Murray i Michael Venus pokonali 7:6(6), 7:6(3) oznaczoną "trójką" parę Marcel Granollers / Horacio Zeballos i zdobyli trzeci wspólny tytuł. Ogółem dla 37-letniego Brytyjczyka to 30. deblowe mistrzostwo w głównym cyklu, a dla 35-letniego Nowozelandczyka - 20.
Gonet Geneva Open, Genewa (Szwajcaria)
ATP 250, kort ziemny, pula nagród 562,8 tys. euro
sobota, 27 maja
finał gry pojedynczej:
Nicolas Jarry (Chile) - Grigor Dimitrow (Bułgaria, 4/WC) 7:6(1), 6:1
finał gry podwójnej:
Jamie Murray (Wielka Brytania, 4) / Michael Venus (Nowa Zelandia, 4) - Marcel Granollers (Hiszpania, 3) / Horacio Zeballos (Argentyna, 3) 7:6(6), 7:6(3)
Roland Garros bez Rafaela Nadala. Jego rodak sięgnie po tytuł?
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Miss Euro szaleje! "Mamba na koniec"