Dwa razy ograła Świątek, ale ma duży respekt. "Będzie ciężko"

Getty Images / Alex Pantling/WP SportoweFakty/Krzysztof Porębski / Na zdjęciu: Iga Świątek (z lewej) i Jelena Rybakina (z prawej)
Getty Images / Alex Pantling/WP SportoweFakty/Krzysztof Porębski / Na zdjęciu: Iga Świątek (z lewej) i Jelena Rybakina (z prawej)

Jelena Rybakina czeka na Igę Świątek w ćwierćfinale turnieju WTA 1000 w Rzymie. Kazaszka w tym roku już ogrywała naszą reprezentantkę, ale wie, że teraz będzie jej dużo trudniej na mączce.

[tag=48999]

Iga Świątek[/tag] napotkała na niespodziewane problemy. Jej poniedziałkowy mecz z Donną Vekić został odwołany z powodu silnych opadów deszczu. Tenisistki dopiero we wtorek rozstrzygną, która z nich awansuje do ćwierćfinału.

Znana jest już rywalka, z którą Polka zmierzy się, jeżeli pokonać Vekić. Jelena Rybakina pokonała Marketę Vondrousovą 6:3, 6:3 i ze spokojem może przyglądać się temu, co we wtorkowe popołudnie będzie się dziać na rzymskich kortach.

Dla Świątek będzie to okazja do przerwania złej passy. W tym roku już dwukrotnie rywalizowała z Rybakiną i za każdym razem to rywalka z Kazachstanu wygrywała. Ona sama jednak wie, że teraz poprzeczka będzie zawieszona znacznie wyżej.

- Na pewno będzie ciężko. Myślę, że na mączce będzie to zupełnie inny mecz niż na twardym korcie. Zrobię jednak, co w mojej mocy - przyznała Rybakina po swoim spotkaniu.

Kazaszka w styczniu ograła Świątek 6:4, 6:4 w czwartej rundzie Australian Open. Potem wygrała 6:2, 6:2 w półfinale Indian Wells. Polka jednak jest specjalistką od gry na mączce i będzie zdecydowaną faworytką, jeżeli dojdzie do ich starcia.

Możliwy hit. Rywalka już czeka na Świątek >>
"Wcale tego nie powiedziałam". Zdecydowana reakcja Igi Świątek >>

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: pamiętacie ją? 40-latka błyszczała w Madrycie

Źródło artykułu: WP SportoweFakty