Mimo kryzysu w ostatnich tygodniach Robert Lewandowski zalicza udany sezon w barwach FC Barcelony. Polski piłkarz w Primera Division strzelił już 18 bramek i prowadzi w wyścigu o koronę króla strzelców. W Hiszpanii stał się wielką gwiazdą.
W wywiadzie dla LaLiga Golazos, jednego z kanałów rozgrywek, wymienił ośmiu jego ulubionych napastników, którzy występowali kiedyś w lidze hiszpańskiej. Jego lista wywołała jednak spore poruszenie.
Wśród ósemki znaleźli się Antoine Griezmann, Iago Aspas, David Villa, Ronaldo Luis Nazario, Sergio Aguero, Thierry Henry, Diego Forlan oraz Luis Fabiano.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: zaryzykował i się udało! Cudowny gol w Niemczech
Większe poruszenie w Hiszpanii wywołał jednak brak pewnych nazwisk. "Zapomniał kogoś" - pisze hiszpańskie sport.es.
Wśród niedocenionych przez napastnika zawodników wymienił chociażby jedną z ważniejszych postaci Blaugrany w ostatnich latach - Luisa Suareza. W Katalonii spędził on 6 sezonów, a w jednym z nich strzelił nawet 40 bramek, przez co został królem strzelców. Na tej liście zabrakło jednak także Samuela Eto'o.
Na tej liście nie znalazł się także Cristiano Ronaldo, którego Polak bardziej uważa za skrzydłowego. Takiego wytłumaczenia nie można wystosować jednak w wypadku Karima Benzemy, który także na liście się nie znalazł.
Czytaj więcej:
Problem Napoli. Lider zespołu... idzie do wojska