Tak Iga Świątek tłumaczy swoją decyzję. "Każdy zna mój stosunek do wojny"

WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski / Na zdjęciu: Iga Świątek
WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski / Na zdjęciu: Iga Świątek

Iga Świątek po dwóch latach zakończyła współpracę z chińską marką Xiaomi. Powodem jest wznowienie działalności przez tę firmę na terenie Rosji. Polka swoją decyzję wytłumaczyła podczas konferencji prasowej w Indian Wells.

W tym artykule dowiesz się o:

Od lutego 2021 roku Iga Świątek była ambasadorką marki Xiaomi. Po rozpoczęciu rosyjskiej inwazji na Ukrainę chińska firma - tak jak wiele innych globalnych marek - ograniczyła swoją działalność w Rosji. To już jednak przeszłość. Chińczycy mieli wznowić swoją działalność na terytorium kraju agresora.

I właśnie to zaangażowanie chińskiej firmy miało sprawić, że wraz z ostatnim dniem marca współpraca Świątek z dotychczasowym sponsorem zostanie zakończona. O powodach liderka światowego rankingu WTA mówiła podczas konferencji prasowej w Indian Wells, gdzie Polka bierze udział w turnieju.

- To jest moja decyzja i mojego sztabu, ale rozstajemy się po udanej współpracy i bez żadnych napięć. Generalnie współpraca była bardzo udana z polskim oddziałem Xiaomi - powiedziała Świątek.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: co on zrobił?! Genialny rzut z... kolan

Polka od początku wojny wspiera Ukraińców. Organizowała specjalne mecze, z których dochód był przekazywany na pomoc ofiarom wojny. Do tego w meczach gra ze specjalną wstążką w barwach ukraińskiej flagi.

- Każdy zna mój stosunek do wojny i chciałabym być konsekwentna w tym, jakie decyzje podejmuję. Dlatego kończymy współpracę 31 marca - dodała reprezentantka naszego kraju.

Czytaj także:
Hubert Hurkacz zagra w III rundzie w Indian Wells. Świetna pora meczu
Skandal w Indian Wells. Tak zachowała się wobec Ukrainki