Piotr Matuszewski i Vit Kopriva nie rozegrali zaplanowanego meczu z bośniackim deblem Damir Dzumhur i Nerman Fatić. Przeciwnicy oddali awans walkowerem. W ćwierćfinale Polak oraz Czech powalczą z rozstawionymi z numerem pierwszym Romanem Jebavym oraz Adamem Pavlaskiem.
Daniel Michalski zagrał w deblu dzień po udanym starcie w singlu. Na korcie połączył siły z doświadczonym Mirceą-Alexandru Jecanem. Polsko-rumuński debel przegrał w trzech setach z przedstawicielami gospodarzy Challengera w Antalyi. Sarp Agabigun oraz Ergi Kirkin, podobnie jak ich rywale, przystąpili do turnieju głównego z dzikimi kartami.
Nie była to długa konfrontacja, ponieważ zakończyła się po nieco ponad godzinie. Turcy rozstrzygnęli pierwszego seta po 27 minutach, a debel Michalskiego wygrał drugą partię po 34 minutach. W super tie-breaku Polak i Rumun prowadzili 4:3, ale na tym zakończyło się ich punktowanie. Gospodarze wygrali siedem kolejnych piłek i decydującą rozgrywkę 10:4.
I runda gry podwójnej:
Vit Kopriva (Czechy) / Piotr Matuszewski (Polska) - Damir Dzumhur (Bośnia i Hercegowina) / Nerman Fatić (Bośnia i Hercegowina) - walkower i awans Koprivy oraz Matuszewskiego
Sarp Agabigun (Turcja WC) / Ergi Kirkin (Turcja, WC) - Mircea-Alexandru Jecan (Rumunia, WC) / Daniel Michalski (Polska, WC) 6:2, 3:6, 10:4
Czytaj także: Emocjonalny wpis Jessici Peguli. "Nie jestem pewna, jak to przeżyliśmy"
Czytaj także: Tommy Robredo w nowej roli. "Ponownie czuję te wibracje"
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: szałowa kreacja Sereny Williams. Fani zachwyceni