Serena Williams rywalizowała na światowych kortach od 1995 roku i przez ponad 25 lat wygrała w singlu 23 turnieje wielkoszlemowe. W sumie tenisistka ze Stanów Zjednoczonych triumfowała w 73 imprezach WTA. Dołożyła do tego 23 tytuły w deblu oraz cztery złote medale igrzysk olimpijskich.
Amerykanka zeszła z wielkiej tenisowej sceny w zeszłorocznym US Open. Serena Williams zwyciężyła z Danką Kovinić i Anett Kontaveit, ale została pokonana w trzecim meczu przez Ajlę Tomljanović.
- Bezpośrednio po meczu byłam po prostu niezadowolona z wyniku. Chciałam dalej grać w turnieju i zwyciężać. Pożegnanie było dla mnie wspaniałym momentem i jest takim samym wspomnieniem. Czułam, że dałam z siebie wszystko, ale jednocześnie pytałam sama siebie, co mogłam zrobić lepiej tego dnia? - opowiada Serena Williams w rozmowie w telewizyjnym programie CBS Mornings.
ZOBACZ WIDEO: Ten kibic oszalał. Zobacz, co zrobił w trakcie meczu
Młodsza z sióstr Williams zarobiła na kortach około 95 milionów dolarów, a przecież jej majątek powiększały również gigantyczne kontrakty reklamowe. Serena zajmuje się aktualnie inwestowaniem majątku.
- Całe życie poświęciłam tenisowi, a teraz nadszedł czas, żeby poświęcić się czemuś innemu. W tej chwili wygrywanie polega dla mnie na wybieraniu najlepszych ofert do inwestowania. Powinno być więcej takich kobiet jak ja, które wystawiają czeki, ponieważ to przyciąga naśladowczynie - mówi Serena Williams.
41-letnia Amerykanka odpowiada stanowczo na pytanie, czy planuje powrót na kort. Co prawda Serena Williams nie zamyka sobie ostatecznie furtki, ale o powrót do profesjonalnego grania będzie coraz trudniej. - Trudne pytanie, ale w tej chwili powiem, że nie ma takiej możliwości - mówi gwiazda tenisa.
Czytaj także: Emocjonalny wpis Jessici Peguli. "Nie jestem pewna, jak to przeżyliśmy"
Czytaj także: Tommy Robredo w nowej roli. "Ponownie czuję te wibracje"