Kolejna sensacja w Australian Open! Sprawiła ją Chinka

PAP/EPA / LUKAS COCH / Na zdjęciu: Lin Zhu
PAP/EPA / LUKAS COCH / Na zdjęciu: Lin Zhu

Kolejna duża niespodzianka w Australian Open 2023. Sprawiła ją Chinka Lin Zhu, która wyeliminowała Greczynkę Marię Sakkari. Wiktoria Azarenka pokonała Amerykankę Madison Keys.

W Australian Open 2023 nie brakuje zaskakujących wyników. Maria Sakkari (WTA 6) to kolejna tenisistka z czołówki, która pożegnała się z imprezą. W piątek Greczynka przegrała 6:7(3), 6:1, 4:6 z Lin Zhu (WTA 87).

W pierwszym secie Sakkari z 3:5 wyszła na 6:5. Grała bardzo nierówno i w tie breaku znów pokazała gorsze oblicze. Druga partia należała do niej. Uzyskała w niej cztery przełamania. W trzecim secie ponownie ruszyła w pogoń. Przegrywała 3:1, by objąć prowadzenie 4:3. Trzy ostatnie gemy padły jednak łupem Zhu.

W trwającym dwie godziny i 33 minuty meczu Sakkari posłała 42 kończące uderzenia, ale też popełniła 52 niewymuszone błędy. Zhu zanotowano 29 piłek wygranych bezpośrednio i 38 pomyłek. Chinka uzyskała pięć przełamań, a sama siedem razy oddała podanie. Zdobyła o dwa punkty więcej od Greczynki (100-98).

ZOBACZ WIDEO: Wideo niesie się po sieci. Gwiazdor hip-hopu zrobiłby karierę w NBA?

Sakkari w 2021 roku doszła do półfinału Rolanda Garrosa i US Open. Są to jej jedyne wielkoszlemowe starty, w których doszła do ćwierćfinału lub dalej. W Australian Open Greczynka dwa razy awansowała do IV rundy (2020, 2022). Zhu odniosła pierwsze w karierze zwycięstwo nad tenisistką z Top 10 rankingu. Jest to jej najlepszy wielkoszlemowy start. Wcześniej nie udało się jej wygrać dwóch meczów z rzędu w turnieju głównym tej rangi.

Wiktoria Azarenka (WTA 24) zwyciężyła 1:6, 6:2, 6:1 Madison Keys (WTA 13). W ciągu 99 minut była liderka rankingu cztery razy oddała podanie, a sama wykorzystała sześć z 12 szans na przełamanie. O ćwierćfinał mistrzyni Australian Open 2012 i 2013 zmierzy się ze Zhu.

Coco Gauff (WTA 7) pokonała 6:3, 6:2 Bernardę Pera (WTA 41). W trwającym 94 minuty meczu finalistka Rolanda Garrosa 2022 zaserwowała siedem asów i zdobyła 11 z 12 punktów przy siatce. Obroniła cztery z pięciu break pointów i wykorzystała cztery z 16 break pointów. Gauff po raz drugi awansowała do IV rundy Australian Open (2020). W niedzielę powalczy o pierwszy ćwierćfinał w Melbourne.

Kolejną rywalką 18-letniej Amerykanki będzie Jelena Ostapenko (WTA 17), która w 66 minut rozbiła 6:3, 6:0 Katerynę Baindl (WTA 95). Łotyszka zgarnęła 23 z 26 punktów przy swoim pierwszym podaniu. Spożytkowała pięć z ośmiu break pointów. Mistrzyni Rolanda Garrosa 2017 posłała 37 kończących uderzeń przy 27 niewymuszonych błędach. Baindl miała sześć piłek wygranych bezpośrednio i osiem pomyłek.

Australian Open, Melbourne (Australia)
Wielki Szlem, kort twardy, pula nagród 76,5 mln dolarów australijskich
piątek, 20 stycznia

III runda gry pojedynczej kobiet:

Coco Gauff (USA, 7) - Bernarda Pera (USA) 6:3, 6:2
Jelena Ostapenko (Łotwa, 17) - Kateryna Baindl (Ukraina) 6:3, 6:0
Lin Zhu (Chiny) - Maria Sakkari (Grecja, 6) 7:6(3), 1:6, 6:4
Wiktoria Azarenka (24) - Madison Keys (USA, 10) 1:6, 6:2, 6:1

Program i wyniki Australian Open 2023 kobiet

Czytaj także:
Będzie starcie wielkoszlemowych mistrzyń. Iga Świątek poznała kolejną rywalkę
Magda Linette podbija Melbourne. Wielki mecz z byłą wiceliderką rankingu

Źródło artykułu: WP SportoweFakty