W ramach United Cup Biało-Czerwoni będą rywalizować ze Szwajcarami i Kazachami. W przypadku zwycięstwa w grupie B czeka ich w Brisbane mecz o awans do Final 4 z najlepszą ekipą z grupy E. Spotkania półfinałowe oraz finał zostaną rozegrane w dniach 6-8 stycznia w Sydney.
Do rywalizacji w United Cup zgłosiło się dwoje najlepszych obecnie polskich tenisistów, Iga Świątek i Hubert Hurkacz. Skład uzupełniają Magda Linette, Weronika Falkowska, Alicja Rosolska, Kacper Żuk, Daniel Michalski i Łukasz Kubot. W roli kapitanów naszej drużyny wystąpią Dawid Celt (kierujący zespołem grającym w Pucharze Billie Jean King) i debiutująca w tej roli Agnieszka Radwańska.
- To z pewnością bardzo ekscytujące. Można zobaczyć wiele dobrych drużyn, zespołów z wieloma znanymi zawodnikami, także tych, którzy wystąpią w roli kapitana. Myślę, że to będzie naprawdę duże wydarzenie, więc wszyscy nie możemy się tego doczekać. Prowadzenie tak dobrych zawodników jak Iga i Hubert będzie dla mnie wyzwaniem. Gra to jedno, ale siedzenie na ławce to inna rzecz. Szczerze mówiąc, nie wiem, co jest trudniejsze - powiedziała Radwańska w rozmowie dla Tennis Australia.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: przypatrz się dobrze! Wiesz, kto pomagał gwieździe tenisa?
Krakowianka odnosiła nie tylko indywidualne sukcesy na zawodowych kortach. W rywalizacji drużynowej doprowadziła Polskę do Grupy Światowej Pucharu Billie Jean King (wówczas Puchar Federacji), a z Jerzym Janowiczem triumfowała w 2015 roku w Pucharze Hopmana.
- Myślę, że polski tenis jest większy niż lata temu. Myślę, że teraz dzieci, rodzice, ludzie wierzą, że można grać dobrze w tenisa i to na tym poziomie. Uważam, że zaczęłam trochę taki wielki boom na tenis w moim kraju, a teraz Iga kontynuuje to z Hubertem, więc lepiej być nie może - przyznała triumfatorka 20 imprez WTA.
Radwańska uważa, że Świątek i Hurkacz znają swoją siłę, co może przenieść się na sukces w United Cup. Nasza była tenisistka widzi korzyści w rozgrywaniu takiej imprezy. - Wydarzenia takie, jak to, zawsze są bardzo ekscytujące, zwłaszcza gdy można połączyć rywalizację mężczyzn i kobiet w jednej drużynie. Co ważne, można też zdobywać punkty do rankingu. To też świetne przygotowanie przed Australian Open. Takie turnieje są idealne, szczególnie na początku sezonu - oceniła.
Jak Radwańska widzi szanse reprezentacji Polski na triumf w premierowej edycji United Cup? - Myślę, że gdziekolwiek jedziesz, to chcesz wygrać, prawda? Na początku roku nigdy nie wiesz, co się wydarzy. Ale cóż, chciałabym potrzymać to trofeum - zakończyła 33-latka.
Zmagania w ramach United Cup potrwają od 29 grudnia do 8 stycznia. Będzie można je śledzić w TVP Sport (więcej tutaj).
Czytaj także:
Iga Świątek gra z WOŚP. "Przygotowałam coś wyjątkowego"
Szlachetne serce Igi Świątek. Pomogła kolejnej rodzinie