Polacy pomogą Ukraińcom. Leszno gospodarzem ważnego meczu

Getty Images / Oleg Nikishin / Na zdjęciu: Ilja Marczenko
Getty Images / Oleg Nikishin / Na zdjęciu: Ilja Marczenko

Ukraińscy sportowcy mogą liczyć na wsparcie Polaków w obliczu wojny z Rosją. Na początku lutego odbędzie się w naszym kraju ważny mecz w ramach rozgrywek o Puchar Davisa.

W tym artykule dowiesz się o:

Z powodu rosyjskiej agresji Ukraina nie jest w stanie gościć sportowców z innych państw w ramach wydarzeń międzynarodowych. Reprezentacje czy kluby naszych wschodnich sąsiadów są zmuszone grać poza granicami własnego kraju. Tak też jest w przypadku drużyny rywalizującej w Pucharze Davisa.

W zeszłym roku Ukraina rozegrała dwa mecze na neutralnym terenie. Najpierw pokonała w tureckiej Antalyi ekipę Barbadosu 3:0. Potem okazała się w Wilnie gorsza od zespołu Węgier 1:3.

Rezultaty te oznaczają, że w 2023 roku Ukraina wystąpi w barażach o Grupę Światową I Pucharu Davisa. W wyniku losowania nasi wschodni sąsiedzi zostali gospodarzami meczu z Libanem. Po konsultacjach z Międzynarodową Federacją Tenisową i Polskim Związkiem Tenisowym zdecydowali, że spotkanie to odbędzie się w Polsce.

W dniach 3-4 lutego 2023 roku Ukraina zmierzy się z Libanem w Lesznie. Mecz zostanie rozegrany na korcie twardym w hali przy ulicy św. Józefa, z której korzysta Leszno Tenis Club. Nowo powstały obiekt gościł już w sezonie 2022 imprezy juniorskie pod egidą ITF, które organizowała ukraińska federacja.

Co ciekawe, w tym samym czasie odbędzie się w Lesznie także drugi mecz Pucharu Davisa. Jego stawką będzie miejsce w Grupie Światowej II, a zmierzą się w nim Gruzja i Boliwia.

Ukraina została również gospodarzem meczu w ramach kwalifikacji do Pucharu Billie Jean King. W dniach 14-15 kwietnia nasze wschodnie sąsiadki zmierzą się z utytułowanymi Czeszkami. Jak na razie nie poinformowano, gdzie odbędzie się to spotkanie.

Czytaj także:
Iga Świątek zbliża się do kolejnej legendy
Hubert Hurkacz w elicie

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: 10 lat temu była królową Euro! Przypomniała się kibicom

Źródło artykułu: WP SportoweFakty