Z powodu rosyjskiej agresji Ukraina nie jest w stanie gościć sportowców z innych państw w ramach wydarzeń międzynarodowych. Reprezentacje czy kluby naszych wschodnich sąsiadów są zmuszone grać poza granicami własnego kraju. Tak też jest w przypadku drużyny rywalizującej w Pucharze Davisa.
W zeszłym roku Ukraina rozegrała dwa mecze na neutralnym terenie. Najpierw pokonała w tureckiej Antalyi ekipę Barbadosu 3:0. Potem okazała się w Wilnie gorsza od zespołu Węgier 1:3.
Rezultaty te oznaczają, że w 2023 roku Ukraina wystąpi w barażach o Grupę Światową I Pucharu Davisa. W wyniku losowania nasi wschodni sąsiedzi zostali gospodarzami meczu z Libanem. Po konsultacjach z Międzynarodową Federacją Tenisową i Polskim Związkiem Tenisowym zdecydowali, że spotkanie to odbędzie się w Polsce.
W dniach 3-4 lutego 2023 roku Ukraina zmierzy się z Libanem w Lesznie. Mecz zostanie rozegrany na korcie twardym w hali przy ulicy św. Józefa, z której korzysta Leszno Tenis Club. Nowo powstały obiekt gościł już w sezonie 2022 imprezy juniorskie pod egidą ITF, które organizowała ukraińska federacja.
Co ciekawe, w tym samym czasie odbędzie się w Lesznie także drugi mecz Pucharu Davisa. Jego stawką będzie miejsce w Grupie Światowej II, a zmierzą się w nim Gruzja i Boliwia.
Ukraina została również gospodarzem meczu w ramach kwalifikacji do Pucharu Billie Jean King. W dniach 14-15 kwietnia nasze wschodnie sąsiadki zmierzą się z utytułowanymi Czeszkami. Jak na razie nie poinformowano, gdzie odbędzie się to spotkanie.
Czytaj także:
Iga Świątek zbliża się do kolejnej legendy
Hubert Hurkacz w elicie
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: 10 lat temu była królową Euro! Przypomniała się kibicom