W 2021 roku Emma Raducanu zszokowała cały świat, gdy jako 18-letnia kwalifikantka wygrała wielkoszlemowy US Open. Spektakularny sukces pozwolił jej potem zadebiutować w Top 10 rankingu WTA oraz umożliwił podpisanie licznych kontraktów reklamowych. Młoda tenisistka stała się postacią rozpoznawalną w różnych zakątkach kuli ziemskiej.
Wspaniały wynik osiągnięty w Nowym Jorku sprawił, że Raducanu dostąpiła wielu zaszczytów. W tym tygodniu otrzymała z rąk króla Karola III order MBE, czyli Wielce Wspaniały Order Imperium Brytyjskiego. W ten sposób monarcha docenił sukces zawodniczki oraz jej wkład w promowanie tenisa w kraju.
- To wielki zaszczyt móc otrzymać order MBE z rąk jego wysokości króla Karola. Czuję ogromną wdzięczność - powiedziała Raducanu w oświadczeniu przesłanym do mediów. Uroczystość miała miejsce na zamku Windsor.
Za Raducanu trudny sezon. Brytyjka nie była w stanie utrzymać wysokiej pozycji w rankingu WTA i po US Open 2022 wypadła z czołówki. Aktualnie jest 75. rakietą globu i przygotowuje się do nowego sezonu, który rozpocznie występem w nowozelandzkim Auckland (ranga WTA 250).
Czytaj także:
Kolejny trzysetowy bój Polki. Ćwierćfinalistka US Open zaskoczona
Polski debel bez rewanżu. Brytyjski walec nie do zatrzymania
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Świątek już znudziło się odpoczywanie