W ośmiu dotychczasowych pojedynkach z Karenem Chaczanowem Novak Djoković poniósł tylko jedną porażkę - w 2018 roku w finale turnieju ATP w Paryżu. W czwartek ci tenisiści ponownie zmierzyli się w hali Bercy. Serb wziął rewanż za przegraną sprzed czterech lat, zwyciężył 6:4, 6:1 i awansował do ćwierćfinału.
Djoković w czwartek dominował na korcie. Jedyny słabszy moment miał w połowie pierwszego seta, gdy roztrwonił prowadzenie 3:0 i pozwolił Chaczanowowi wyrównać na 3:3. Od tego momentu jednak w pełni przejął inicjatywę i zdobył dziewięć z 11 końcowych gemów.
- Pierwszy set był wyrównany, on miał swoje szanse i przełamał mnie. Ale od drugiej partii byłem innym graczem. Podniosłem swój poziom, lepiej serwowałem i jestem zadowolony z tego, jak się zaprezentowałem - powiedział, cytowany przez atptour.com, Djoković, który od czasu wspomnianej porażki z Chaczanowem wygrał 11 kolejnych meczów w hali Bercy.
Rozstawiony z numerem szóstym Serb w ciągu 87 minut gry zapisał na swoim koncie dwa asy, cztery przełamania i 17 zagrań kończących. W ćwierćfinale tenisista z Belgradu zmierzy się z Lorenzo Musettim, z którym ma bilans 2-0.
W Rolex Paris Masters 2022 nie ma już reprezentantów gospodarzy. Kwalifikant Corentin Moutet, ostatnia nadzieja gospodarzy, w czwartek dzielnie walczył ze Stefanosem Tsitsipasem, ale w dwóch setach musiał uznać wyższość oznaczonego numerem piątym Greka.
Ćwierćfinałowym przeciwnikiem Tsitsipasa będzie Tommy Paul. Amerykanin, nieoczekiwany pogromca z II rundy Rafaela Nadala, poszedł za ciosem i w 1/8 finału wyeliminował kolejnego Hiszpana, Pablo Carreno, turniejową "14".
Rolex Paris Masters, Paryż (Francja)
ATP Masters 1000, kort twardy w hali, pula nagród 5,415 mln euro
czwartek, 3 listopada
III runda gry pojedynczej:
Stefanos Tsitsipas (Grecja, 5) - Corentin Moutet (Francja, Q) 6:3, 7:6(3)
Novak Djoković (Serbia, 6) - Karen Chaczanow 6:4, 6:1
Tommy Paul (USA) - Pablo Carreno (Hiszpania, 14) 6:4, 6:4
Młodzi na fali w Paryżu. Felix Auger-Aliassime zakończył karierę francuskiego weterana
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Miss Euro 2016 znowu na trybunach