Iga Świątek miała niespełna miesiąc przerwy od gry po zwycięstwie w wielkoszlemowym US Open. Raszynianka wróciła na kort i to w Ostrawie. Jej przeciwniczką w pierwszym meczu była Ajla Tomljanović, która skreczowała w drugim secie (więcej TUTAJ).
Z Catherine McNally mierzyła się w piątkowym ćwierćfinale czeskiego turnieju. Jako pierwsza przełamanie wywalczyła rywalka polskiej tenisistki - w piątym gemie. Ta jednak nie pozostała dłużna i w następnym doprowadziła do wyrównania.
Jedna z akcji wyglądała widowiskowo. Co najważniejsze punkt padł łupem Igi Świątek, która w kluczowym momencie zagrała fantastycznie z bekhendu. 20-letnia Amerykanka nie miała żadnych szans, aby dobiec do piłki.
Na kolejną świetną wymianę kibice nie musieli długo czekać. Znów górą była raszynianka, która po raz kolejny rozrzuciła przeciwniczkę po korcie.
Pierwszy set zakończył się zwycięstwem aktualnej liderki światowego rankingu WTA. McNally postawiła jednak trudne warunki, ponieważ Polka przełamała Amerykankę dopiero przy stanie 5:4.
Polka wygrała ostatecznie 6:4, 6:4 i awansowała do półfinału turnieju WTA 500 w Ostrawie. W sobotę na drodze Świątek stanie Tereza Martincova lub Jekaterina Aleksandrowa.
Panie i Panowie, tak gra światowa jedynka ‼ IGA ŚWIĄTEK TOP!
— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) October 7, 2022
Transmisja meczu z McNally w CANAL+ SPORT2 i CANAL+ online: https://t.co/ycvhUFk0ar pic.twitter.com/2RyBvvQY7h
! #DamyIAsy
— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) October 7, 2022
Mecz niesamowitej Igi Świątek z Caty McNally oglądajcie w CANAL+ SPORT2 i CANAL+ online: https://t.co/ycvhUFk0ar pic.twitter.com/UD631P0ibP
Zobacz też:
Jednostronne ćwierćfinały w Tokio. Nick Kyrgios przegrał z kontuzją
Zardzewiała Ostrawa ożyła za sprawą tysięcy polskich kibiców. "Iga, pójdziesz ze mną na studniówkę?"
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: poznajesz ją? Nie nudzi się na sportowej emeryturze