"Cała Ostrawa w polskich flagach". Komentarze po meczu Świątek

PAP / Tomasz Wiktor / Na zdjęciu: Iga Świątek
PAP / Tomasz Wiktor / Na zdjęciu: Iga Świątek

Pojedynek z Catherine McNally w 1/4 finału WTA w Ostrawie nie był spacerkiem dla Igi Świątek, ale liderka światowego rankingu nie zawiodła potężnej grupy polskich fanów w czeskiej hali.

Iga Świątek w ćwierćfinale turnieju WTA w Ostrawie pokonała Catherine McNally z USA 6:4, 6:4 (relacja TUTAJ) i zameldowała się w półfinale imprezy w Czechach.

To był trudny mecz dla polskiej tenisistki. Rywalka wysoko zawiesiła poprzeczkę, ale kluczowe akcje meczu zwycięsko zakończyła Świątek.

Eksperci w pomeczowych komentarzach skupili się na... polskich kibicach, którzy opanowali halę w Ostrawie.

"Mentalna siła Igi Świątek. Nie był to łatwy mecz, ale Iga wygrała" - to wpis Rafała Smolińskiego z WP SportoweFakty.

Maciej Łuczak (meczyki.pl) odniósł się natomiast do nawierzchni kortu, na którym przyszło rywalizować pierwszej rakiecie świata.

"Dawno nie widziałem tak tępego i wolnego kortu w zawodowym cyklu jak ten w Ostrawie. Co tam się trzeba napracować, żeby zagrać winnera" - ocenił dziennikarz.

"Nasi są wszędzie" - Adam Romer (magazyn "Tenisklub") docenił polskich fanów tenisa, którzy wspaniale dopingowali raszyniankę z trybun hali w Ostrawie.

"6:4, 6:4 po prawie dwugodzinnym meczu, czyli łatwo nie było, ale Iga znów górą!" - cieszył się Romer w kolejnym tweecie.

"Cała Ostrawa w polskich flagach" - dodał Dawid Żbik (Eurosport).

"Było ciężko, ale jest zwycięstwo" - odniósł się do meczu Bartosz Cieśla (MMA.pl).

Zobacz:
Zardzewiała Ostrawa ożyła za sprawą tysięcy polskich kibiców. "Iga, pójdziesz ze mną na studniówkę?"

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: poznajesz ją? Nie nudzi się na sportowej emeryturze

Komentarze (3)
avatar
klucha64
8.10.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jedyny kraj na świecie gdzie ludzie smarują na fladze narodowej czarnym mazakiem różne bzdety wstyd! 
avatar
wojtek7127
7.10.2022
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Bardzo slabo ze 150 zawodniczka.Wstyd.