Małe problemy Kazaszki. Kolejne rozczarowanie półfinalistki Rolanda Garrosa

Getty Images / Robert Prange / Na zdjęciu: Jelena Rybakina
Getty Images / Robert Prange / Na zdjęciu: Jelena Rybakina

Kazaszka Jelena Rybakina w środę nie uniknęła małych problemów w turnieju WTA 250 w Portorożu. Z rywalizacji odpadła Włoszka Martina Trevisan, która była rozstawiona z numerem czwartym.

W Portorożu rywalizuje jedna wielkoszlemowa mistrzyni z tego roku. Jest nią Jelena Rybakina (WTA 25), która triumfowała w Wimbledonie. W Słowenii na początek wyeliminowała Niemkę Laurę Siegemund po obronie piłki meczowej. W środę takich emocji nie było, ale Kazaszka nie uniknęła małych problemów. Wróciła ze stanu 0:4 i pokonała 6:4, 6:1 Terezę Martincovą (WTA 66).

W trwającym 73 minuty meczu Rybakina wywalczyła 21 z 24 punktów przy swoim pierwszym podaniu. Wykorzystała pięć z 14 break pointów. Kolejną rywalką Kazaszki będzie Łesia Curenko (WTA 92), która zwyciężyła 7:5, 7:6(5) Jekaterinę Aleksandrową (WTA 24). W pierwszym secie Ukrainka prowadziła 3:1, a w drugim nawet 3:0. Później w obu odrabiała straty ze stanu 3:5. W drugiej partii obroniła piłkę setową w 12. gemie.

Beatriz Haddad Maia (WTA 18) wygrała 6:1, 6:4 z Cristiną Bucsą (WTA 110). W drugim secie Brazylijka od 2:4 zdobyła cztery gemy z rzędu. W ciągu godziny i 43 minut odparła sześć z siedmiu break pointów i uzyskała cztery przełamania.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: partnerka Milika błyszczała w Paryżu

W ćwierćfinale Haddad Maia spotka się z Aną Bogdan (WTA 65), która zwyciężyła 6:1, 6:7(5), 6:1 Tamarę Zidansek (WTA 91). W drugim secie Rumunka odrobiła straty z 1:3, ale nie zakończyła meczu w tie breaku. W nim od 3-1 przegrała sześć z ośmiu kolejnych punktów. W trzeciej partii dominowała na korcie, jak wcześniej w pierwszej. Zacięte były dwa ostatnie gemy. Bogdan awans zapewniła sobie przy czwartej piłce meczowej.

W środę odbył się też ostatni mecz I rundy. Martina Trevisan (WTA 27) przegrała 1:6, 4:6 z Kateriną Siniakovą (WTA 82). W drugim secie włoska półfinalistka tegorocznego Rolanda Garrosa roztrwoniła prowadzenie 2:0 (miała też break pointa na 3:0). Dla Trevisan jest to kolejne rozczarowanie. Po świetnym występie w Paryżu dwa mecze z rzędu wygrała tylko w Budapeszcie. Z Wimbledonu i US Open odpadła w I rundzie.

Zavarovalnica Salva Portoroz, Portoroż (Słowenia)
WTA 250, kort twardy, pula nagród 251,7 tys. dolarów
środa, 14 września

II runda gry pojedynczej:

Beatriz Haddad Maia (Brazylia, 2) - Cristina Bucsa (Hiszpania, Q) 6:1, 6:4
Jelena Rybakina (Kazachstan, 3) - Tereza Martincova (Czechy) 6:4, 6:1
Łesia Curenko (Ukraina) - Jekaterina Aleksandrowa (5) 7:5, 7:6(5)
Ana Bogdan (Rumunia) - Tamara Zidansek (Słowenia) 6:1, 6:7(5), 6:1

I runda gry pojedynczej:

Katerina Siniakova (Czechy) - Martina Trevisan (Włochy, 4) 6:1, 6:4

Zobacz także:
Ogromna przewaga Igi Świątek. Wielkie zmiany w rankingu WTA
Egzotyczny rywal na drodze Polaków. "Musimy być cały czas skoncentrowani"

Komentarze (1)
avatar
Konrad -H
15.09.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Problemy Rybakiny? Rozgromiła Czeszkę i tyle.