Ons Jabeur została pierwszą tenisistką z Afryki, która wystąpiła w finale US Open. Tunezyjka nie zdołała jednak wygrać wielkoszlemowego turnieju. Lepsza od niej okazała się Iga Świątek, która zwyciężyła w dwóch setach 6:2, 7:6(5).
Po zakończeniu finału, jeszcze na korcie, Jabeur komplementowała Polkę. - Naprawdę próbowałam, ale Iga nie ułatwiała mi zadania. Zasłużyła na zwycięstwo. Teraz za bardzo jej nie lubię, ale ok - powiedziała o Świątek w żartobliwym tonie.
Podczas konferencji prasowej tenisistka z Tunezji raz jeszcze wróciła do tego tematu. Swoją wypowiedzią rozbawiła dziennikarzy.
- Zawsze żartuję, gdy mówię, że jej nie lubię. Wybaczę jej, kiedy da mi roleksa albo coś w tym stylu - stwierdziła z szerokim uśmiechem.
Obie tenisistki darzą się szacunkiem. Po ostatniej piłce finału serdecznie się wyściskały. Świątek zwróciła się do rywalki w mediach społecznościowych. "Ons - dziękuję za walkę i ten finał" - napisała na Instagramie (więcej TUTAJ>>).
Dla Igi Świątek był to drugi zwycięski finał turnieju wielkoszlemowego w 2022 r. Wcześniej wygrała Roland Garros w Paryżu. Z kolei Jabeur doznała drugiej porażki - w finale Wimbledonu pokonała ją Jelena Rybakina.
Zobacz konferencję prasową Jabeur - słowa o roleksie od 11:27
Czytaj także: Absolutny hit sieci. Lewandowski zwrócił się do Świątek
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: partnerka Milika błyszczała w Paryżu