Co za emocje w Warszawie! Dreszczowiec w meczu Polki

Materiały prasowe / PZT / Na zdjęciu: Paula Kania-Choduń
Materiały prasowe / PZT / Na zdjęciu: Paula Kania-Choduń

We wtorek w Warszawie (WTA 250) odbył się niesamowity dreszczowiec z udziałem polskiej tenisistki. W deblu Paula Kania-Choduń i Czeszka Renata Voracova obroniły dwie piłki meczowe.

W Warszawie turniej debla został rozpisany na 16 par. Partnerką Pauli Kani-Choduń jest Renata Voracova. Ich pierwszy mecz dostarczył wielkich emocji. Polka i Czeszka zwyciężyły 3:6, 7:5, 11-9 Brytyjki Alicię Barnett i Olivię Nicholls.

W pierwszym secie Kania-Choduń i Voracova od 2:1 straciły pięć z sześciu kolejnych gemów. W drugiej partii miało miejsce jedno przełamanie, które Polka i Czeszka uzyskały na 7:5. W super tie breaku nastąpiła kumulacja emocji. Kania-Choduń i Voracova obroniły dwie piłki meczowe. Od 7-9 zdobyły cztery punkty z rzędu.

W trwającym godzinę i 53 minuty meczu obie pary uzyskały po trzy przełamania. Barnett i Nicholls wypracowały sobie 12 break pointów, a Kania-Choduń i Voracova miały ich 10. O trzy punkty więcej zdobyły Brytyjki (75-72).

Kania jedyny deblowy tytuł w WTA Tour zdobyła w 2012 roku w Taszkencie. Zanotowała jeszcze pięć finałów, ostatni w 2016 w Pradze. Voracova odniosła 10 triumfów, ostatni w 2019 w Palermo.

W ćwierćfinale rywalkami Kani-Choduń i Voracovej będą rozstawione z numerem trzecim Gruzinka Natela Dżalamidze i Szwajcarka Viktorija Golubić lub Zuzanna Bednarz i Weronika Ewald.

BNP Paribas Poland Open, Warszawa (Polska)
WTA 250, kort ziemny, pula nagród 251,7 tys. dolarów
wtorek, 26 lipca

I runda gry podwójnej:

Paula Kania-Choduń (Polska) / Renata Voracova (Czechy) - Alicia Barnett (Wielka Brytania) / Olivia Nicholls (Wielka Brytania) 3:6, 7:5, 11-9

Czytaj także:
Trudna rywalka pokonana. Polka sprawiła niespodziankę w Pradze
Chwalińska bez huraoptymizmu po zwycięstwie. "Miałam problemy z odnalezieniem rytmu"

ZOBACZ WIDEO: #dziejewsporcie: tak wyglądają wakacje reprezentanta Polski

Komentarze (1)
avatar
yes
26.07.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Tytuł taki, jak gdyby była zawodniczka o nazwisku Polka lub tylko jedna Polka grająca w tenisa, przynajmniej w tym turnieju ;)