Magdalena Fręch awansowała do trzeciej rundy turnieju wielkoszlemowego po raz pierwszy w karierze. W tegorocznym Wimbledonie trzecia rakieta polskiego tenisa eliminowała Camilę Giorgi i Annę Karolinę Schmiedlową. Po raz drugi na jej drodze stanęła rozstawiona zawodniczka - Simona Halep. We wcześniejszych meczach przeciwko Rumunce reprezentantka Polski nie wygrała ani jednego seta i nie przerwała tej złej serii.
Halep przystąpiła do natarcia od początku pierwszego, zakończonego wynikiem 6:4 seta. Zyskała przewagę pod względem energii i dokładności serwisu. Ponadto dwukrotnie przełamała Magdalenę Fręch. Dobrym prognostykiem było to, że Polka poprawiała się wraz z upływem gemów w pierwszej rundzie.
Początek drugiego seta był wyrównany i w trzech gemach następowało przełamanie. Simona Halep jako pierwsza obroniła własne podanie i już tak mocno ruszyła do przodu, że zamknęła mecz przekonującym 6:1. Tak zakończyła się przygoda Magdaleny Fręch w turnieju singlistek w Wimbledonie.
Halep zadała przeciwniczce ostatni cios efektownym wolejem. Rumunka groźnie returnowała, zyskała przewagę w krótkiej wymianie, a Fręch nie miała najmniejszych szans na utrzymanie piłki w grze. Akcję można zobaczyć poniżej.
Niestety, to koniec pięknej przygody Magdaleny Fręch w Wimbledon. pic.twitter.com/WSmKST2Mp2
— Polsat Sport (@polsatsport) July 2, 2022
Czytaj także: Koronawirus ciągle niebezpieczny. Były finalista Wimbledonu musiał się wycofać
Czytaj także: Towarzystwo marzeń! Tak Świątek przygotowywała się do Wimbledonu
ZOBACZ WIDEO: #dziejewsporcie: tak wyglądają wakacje reprezentanta Polski