Matteo Berrettini kontynuuje serię. Koniec snu debiutanta w Londynie

PAP/EPA / TOLGA AKMEN / Na zdjęciu: Matteo Berrettini
PAP/EPA / TOLGA AKMEN / Na zdjęciu: Matteo Berrettini

Matteo Berrettini wygrał siódmy mecz z rzędu i awansował do półfinału rozgrywanego na trawie turnieju ATP 500 w Londynie. Odpadł rewelacyjny debiutant, Ryan Peniston.

Matteo Berrettini znów udowadnia, że jest czołowym specjalistą od gry na trawie we współczesnych rozgrywkach. W zeszłym tygodniu Włoch zdobył tytuł w imprezie w Stuttgarcie. W tym dotarł już do 1/2 finału prestiżowego turnieju w Londynie. W piątkowym ćwierćfinale pokonał 6:4, 6:2 Tommy'ego Paula.

- Jestem bardzo szczęśliwy - mówił w wywiadzie na korcie 26-latek z Rzymu, który wygrał siódmy mecz z rzędu. - To był trudny dzień. Było wietrznie i gorąco. Na początku popełniłem kilka błędów, ale walczyłem i im dłużej trwał mecz, tym grałem coraz lepiej.

Rozstawiony z numerem drugim i broniący tytułu w Cinch Championship Berrettini (w piątek trzy asy, cztery przełamania i 17 zagrań kończących) w 1/2 finału zmierzy się z Botikiem van de Zandschulpem. Holender wygrał z Alejandro Davidovichem i pierwszy raz w karierze wystąpi w półfinale imprezy rozgrywanej na trawie.

ZOBACZ WIDEO: Mistrzyni olimpijska zrobiła niezłe show. "Taniec z różowym młotem"

Nie chcę budzić się z tego snu - powiedział Ryan Peniston po awansie do ćwierćfinału. Debiutujący w głównym cyklu rewelacyjny 26-letni Brytyjczyk w piątek został jednak obudzony. Przegrał bowiem 6:4, 3:6, 3:6 z Filipem Krajinoviciem.

Krajinović, dla którego to najlepszy w karierze występ na trawie, o finał powalczy z Marinem Ciliciem, turniejową "siódemką". Chorwat, mistrz Cinch Championship z lat 2012 i 2018, pokonał 7:6(2), 6:4 Emila Ruusuvuoriego i wygrał 80. mecz na zielonej nawierzchni w historii swoich zawodowych startów, w tym 35. na obiektach Queen's Clubu.

Cinch Championship, Londyn (Wielka Brytania)
ATP 500, kort trawiasty, pula nagród 2,134 mln euro
piątek, 16 czerwca

ćwierćfinał gry pojedynczej:

Matteo Berrettini (Włochy, 2) - Tommy Paul (USA) 6:4, 6:2
Marin Cilić (Chorwacja, 7) - Emil Ruusuvuori (Finlandia, Q) 7:6(2), 6:4
Botic van de Zandschulp (Holandia) - Alejandro Davidovich (Hiszpania) 6:2, 6:4
Filip Krajinović (Serbia) - Ryan Peniston (Wielka Brytania, WC) 4:6, 6:3, 6:3

Hubert Hurkacz poznał rywala w półfinale. To ekscentryczny Australijczyk

Komentarze (1)
avatar
fulzbych vel omnibus
18.06.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Wimbledon poniósł konsekwencje za niedopuszczenie rosyjskich i białoruskich tenisistów do rozgrywek. Czy to jest dyskryminacja? Tu zdania sa podzielone. Jak widać w rozgrywanym obecnie turnieju Czytaj całość