Sebastian Kawa miał wypadek i trafił do szpitala. Mistrz świata musiał lądować awaryjnie

Newspix / LUKASZ PLOCKI / Na zdjęciu: Sebastian Kawa
Newspix / LUKASZ PLOCKI / Na zdjęciu: Sebastian Kawa

Sebastiana Kawę podczas zawodów szybowcowych we Włoszech złapały burze. Polak musiał awaryjnie lądować i trafił do szpitala, ale na szczęście nic poważnego się nie stało.

W tym artykule dowiesz się o:

W miniony weekend Sebastian Kawa startował w zawodach szybowcowych we Włoszech. Pogoda nie sprzyjała uczestnikom i w trakcie rywalizacji rozpętały się burze. 46-latek znalazł się w potrzasku, a w dodatku nie było w pobliżu miejsca, w którym mógłby bezpiecznie wylądować.

Oni porwali się na niemożliwe - pozytywni szaleńcy i ich ekstremalne wyczyny >>

Ojciec wielokrotnego mistrza świata w rozmowie z TVN 24 zdradza, że Kawa musiał awaryjnie lądować w bardzo trudnych warunkach.

- Sebastian szczęśliwie wypatrzył kawałek stoku pokrytego trawą, ale w momencie, kiedy zetknął się z ziemią, a trzeba lądować na zwiększonej prędkości, około 130 kilometrów na godzinę, trafił na coś w rodzaju progu na lotniskowcu, wyrzuciło go w powietrze wysoko na kilkanaście metrów - relacjonuje Tomasz Kawa.

ZOBACZ WIDEO Championship. Bristol City - Middlesbrough. Emocje do samego końca. Promyk nadziei dla gości [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Szybowiec został poważnie uszkodzony. Także pilot doznał obrażeń. W dodatku na miejsce lądowania nie mogły dotrzeć służby medyczne. Polak musiał zejść o własnych siłach oraz znieść szybowiec.

- Szczęśliwie ten szybowiec opadł symetrycznie, ale z taką energią, że się wyrwało podwozie, uszkodzeniu uległ też kadłub, na pilota też oddziaływały odpowiednie siły, ale wysportowany, młody organizm jakoś to zniósł i już jest ok - tłumaczy ojciec utytułowanego sportowca.

Kawa trafił do szpitala, ale obrażenia nie były zbyt poważne. Polak wypisał się na własne życzenie. Niebawem znowu będzie mógł rywalizować w powietrzu.

F1: Robert Kubica niepewny przyszłości. "Nie denerwuje się" >>

46-latek jest piętnastokrotnym mistrzem świata w konkurencjach szybowcowych. Na koncie ma także wiele rekordów świata. W tym roku dwukrotnie wywalczył złoto w mistrzostwach Europy, a mistrzostwa świata ukończył na drugim miejscu.

Komentarze (6)
avatar
mix83
2.09.2019
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
ale wysportowany, młody organizm jakoś to zniósł i już jest ok- 47letni to juz nie taki mlody... 
Prorok
2.09.2019
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
Dobrze że nie leciał Boeingiem bo jakby musiał znieść Boeinga... 
Prorok
2.09.2019
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
Ja kawy nie lubię.Wole herbatę. 
avatar
Szef na worku
2.09.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
"Czy to prawda, że w Moskwie na placu Czerwonym rozdają Samochody? Tak, to prawda, tylko że nie w Moskwie, lecz w Leningradzie, i nie na placu Czerwonym, a na placu Rewolucji, i nie Samochody, Czytaj całość
avatar
stary_trener
2.09.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Takie imformacje to kosmos. Mlody wysportowany majacy 46 lat Kawa po wypadku sam bardzo poszkodowany w miejscu do ktorego nie mogly dotrzec sluzby ratownicze wraca do szpitala sam i do tego zno Czytaj całość