Stanął naprzeciw giganta. Niewiarygodne zakończenie

Twitter / x.com/mrjeffu / Na zdjęciu: walka sumo w Japonii
Twitter / x.com/mrjeffu / Na zdjęciu: walka sumo w Japonii

Walka z gatunku "Dawid kontra Goliat" rozemocjonowała obserwatorów. Nastoletni sumita pokonał przeciwnika dużo większego i cięższego od siebie. - Można go nazwać "Yamalem sumo" - komentują internauci.

Sumo, jak żaden inny sport, obwarowane jest skomplikowanym ceremoniałem (m.in. zawodnicy przed walką rzucają przed siebie garść soli) i nie uwzględnia podziału na kategorie wagowe, co czasami może być ekscytujące.

Tak było w walce Kosei vs Amamidake. Pierwszy z zapaśników ma 16 lat i jest młodszy od swojego przeciwnika o 23 lata. Co więcej, Kosei (waży 68 kg) jest również dwa razy lżejszy od rywala. Pojedynek z gatunku "Dawid kontra Goliat" zakończył się jednak niespodziewaną wygraną nastolatka (patrz wideo poniżej).

Jeffrey Hall, wykładowca na Kanda University of International Studies w Chibie, opublikował w mediach społecznościowych wideo z tej niesamowitej walki.

ZOBACZ WIDEO: Wskoczył za Pudzianowskiego. Dostał rekordowe pieniądze

Kosei podczas rywalizacji wykorzystał swoją zwinność. Udało mu się zepchnąć potężnego Amamidake z pola walki i tym samym odnieść zwycięstwo. Internauci w komentarzach nie szczędzili pochwał 16-latkowi.

"Świetny dzieciak!", "Można go nazwać Yamalem (wschodząca gwiazdy futbolu i FC Barcelony - przyp. red.) sumo", "To dobre. Minęło trochę czasu odkąd znowu mam ochotę regularnie oglądać sumo", "Fajnie to zrobił" - pisali fani.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty