WOTORE 3. Przegrał dwie walki, ale zwyciężył w finale. Piotr Więcławski wielkim wygranym turnieju

Materiały prasowe / WOTORE / Na zdjęciu: Piotr Więcławski, zwycięzca turnieju WOTORE 3
Materiały prasowe / WOTORE / Na zdjęciu: Piotr Więcławski, zwycięzca turnieju WOTORE 3

Piotr Więcławski przegrał ćwierćfinał i półfinał turnieju, jednak dzięki losowaniom "szczęśliwego przegranego" awansował do wielkiego finału, w którym pokonał Szymona Szynkiewicza. "Gruby" tym samym zdobył główną nagrodę o wysokości 50 tys. złotych.

W tym artykule dowiesz się o:

Od prób zejścia do parteru starcie rozpoczął Szymon Szynkiewicz, jednak Piotr Więcławski trzy razy pod rząd świetnie wybronił te próby. "Gruby" zaledwie kilka sekund później przeszedł do ofensywy, zasypując rywala kolejnymi uderzeniami.

Szynkiewicz po przyjęciu na szczękę serii ciosów był wyraźnie zamroczony. Bardzo szybko wykorzystał to Więcławski. "Gruby" mocnymi uderzeniami posłał rywala na deski, a tam kolejnymi "młotkami" zmusił sędziego do przerwania starcia.

Piotr Więcławski podczas gali WOTORE 3 napisał niesamowitą historię. Przegrał on zarówno w ćwierćfinale, jak i półfinale. Dwukrotnie był jednak losowany jako "szczęśliwy przegrany", dzięki czemu pojawiał się w kolejnych etapach. W wielkim finale rozbił ciosami doświadczonego przeciwnika.

"Gruby" pokonując Szynkiewicza zdobył główną nagrodę turnieju, czyli 50 tysięcy złotych.

ZOBACZ TAKŻE:
WOTORE 3. Ekspresowe półfinały i kolejna kontuzja. Szymon Szynkiewicz w wielkim finale
WOTORE 3. Brutalny faul, kontuzja, techniczny nokaut i poddania. Ćwierćfinały za nami!

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: odważna pasja Karoliny Kowalkiewicz

Źródło artykułu: