Chcąc zapewnić najlepsze widowisko sportowe fanom i mając na uwadze wysokie standardy wyznaczone przez partnera telewizyjnego NC +, federacja była zmuszona zmienić lokalizację.
DSF Kickboxing Challenge wraca do miejsca, w którym wszystko się rozpoczęło do Hali Sportowej w Ząbkach. Dwa lata temu, 27 września, odbyła się tam pierwsza gala federacji, a trzy miesiące później zawitała tam ponownie. - Wracamy do Ząbek bogatsi o wiele doświadczeń - zapewnił Sławomir Duba, prezes federacji DSF Kickboxing Challenge.
Burmistrz miasta Robert Perkowski mówi, że dla Ząbek gala jest dużym wyróżnieniem. - Bardzo się cieszę, że po raz czwarty będziemy gościć u nas federację DSF Kickboxing Challenge. Jestem przekonany, że 9 lipca 2016 roku zapisze się w sportowej historii naszego miasta. Dzięki prezesowi Sławomirowi Dubie i całej federacji jesteśmy świadkami wzrostu popularności kickboxingu, w którym przecież mamy tak piękne tradycje. Tę olbrzymią pracę dostrzega całe środowisko sportów walki, w tym także kibice. Dlaczego tak chętnie zgadzamy się na organizowanie takiego wydarzenia w Ząbkach? Bo wierzymy, że to jest dobra promocja miasta. Kibice dobrze wspominają dwie poprzednie edycje, dlatego zawsze u nas będzie miejsce dla takich wydarzeń - przyznaje.
Na DSF Kickboxing Challenge rywalami Polaków będą bardzo mocni Niemcy. Konfrontacja z naszymi zachodnimi sąsiadami zawsze wywołuje dodatkowe emocje. - Mam nadzieję, że nasi zawodnicy zdadzą ten test celująco. Ostatnie wielkie sukcesy na Pucharach Świata na Węgrzech i we Włoszech dają wielkie nadzieje, że to my Polacy 9 lipca, z tej potyczki wyjdziemy z tarczą - podsumował Sławomir Duba, prezes federacji DSF Kickboxing Challenge.
ZOBACZ WIDEO #dziejesienazywo. KSW jak UFC? Debiutant nie ma wątpliwości "To było najlepsze show"
