Stawiamy na przekrojowość - rozmowa z Tomaszem Biernackim, promotorem Bat&Bowke Duet 4Fight

31 maja w hali AWFiS w Gdańsku odbędzie się gala sportów walki Bat&Bowke Duet 4Fight. W wywiadzie promotor gali, Tomasz Biernacki, opowiedział o jej kulisach i zawodnikach.

W tym artykule dowiesz się o:

Podczas wydarzenia kibice zobaczą pojedynki w boksie zawodowym, formule MMA i K-1. W starciu wieczoru utytułowany Piotr Kobylański zmierzy się z Litwinem Herkusem Lukosiunasem, a stawką pojedynku będzie pas międzynarodowego mistrza Polski K-1 Rules. W starciu o pas międzynarodowego mistrza Polski w low-kick Michał Mączka z Gdańska skrzyżuje rękawice z Mykolasem Serdikusem.

Fani MMA również będą usatysfakcjonowani. Na ring powróci utalentowany Marcin Pionke z klubu Baltic Fighters MMA. Swoje umiejętności zaprezentuje także niepokonany Bartosz Chyrek z teamu Mad Dogs Gdynia.
Waldemar Ossowski: Kto stoi za organizacją gali, która 31 maja odbędzie się w Gdańsku?

Tomasz Biernacki: Organizatorem gali jest Gdański Klub Kickboxingu Duet. Za przygotowanie zawodników do imprezy odpowiedzialny jest trener Rafał Kałużny, ja zająłem się sprawami organizacyjnymi.
[ad=rectangle]
Skąd pomysł na galę sportów walki w Gdańsku?

- Jesteśmy klubem, który od 2002 roku działa w Gdańsku. Zrobiliśmy wiele turniejów amatorskich i nadszedł czas na to, aby zrobić w końcu galę zawodową. Przedtem zorganizowaliśmy pięć gal w innych miastach, dwa razy w Bytowie, dwa w Kartuzach i raz w Kwidzynie i teraz przyszedł czas na Gdańsk.

Na gali mamy aż trzy walki o pasy mistrzowskie. Dlaczego właśnie ci wybrani zawodnicy zmierzą się o te trofea?

-  Głównie ze względu na to, że są to zawodnicy utytułowani. W MMA będzie walczył Marcin Pionke. W przeszłości był on mistrzem Polski juniorów w judo, ma na swoim koncie bodajże siedem walk w formule MMA i jest uznawany za jednego z najlepszych zawodników w Polsce. Michał Mączka jest wicemistrzem świata w kikcboxingu w wersji low kick i zawodowym mistrzem kraju, a teraz czas by walczył o pas międzynarodowego mistrza Polski seniorów. Z kolei Piotr Kobylański to jest już multimedalista wielu zawodów w Europie i na świecie w różnych formułach, m.in. w K-1. Był też mistrzem Polski, więc teraz również będzie walczył o międzynarodowy tytuł. Na pewno ci zawodnicy zasługują na te walki.

Karta walk ma aż czternaście pojedynków. Czy to nie za dużo?

- Myślę, że nie. Zawsze robimy 13-14 walk na naszych galach. Pojedynki są bez przerwy i następują jeden po drugim, więc raczej nie ma żadnych problemów. Chcemy dać maksimum emocji kibicom, dlatego jest aż tyle walk. Ilość jest podyktowana też tym, że mieliśmy wielu chętnych zawodników z Trójmiasta i okolic, którzy ubiegali się o występ na gali 31 maja.

Kto objął patronat nad wydarzeniem?

- Nad tą galą patronat objął Prezydent Miasta Gdańsk, Pan Paweł Adamowicz - Paweł Adamowicz.

Czy planuję już pan zorganizować kolejną galę?

- Oczywiście. Za rok chcemy powtórzyć to wydarzenie. Planujemy organizować to cyklicznie. Na pewno gala będzie raz do roku, być może częściej, jeżeli znajdziemy wsparcie od sponsorów.

Połączenie MMA, boksu i kickboxingu na jednej gali to coś nowego. Skąd wzięła się ta idea?

- Stawiamy na przekrojowość. Chcemy zadowalać kibiców tymi emocjami, żeby część walk była w klasycznym boksie, do tego dokładamy jeszcze kopnięcia w kickboxingu, a dla amatorów walk w parterze będzie MMA. Chcemy docierać do dużej grupy kibiców, więc stąd ta idea.

Czy ciężko było namówić do walki Marcina Pionke?

- Myślę, że nie. Szczerze mówiąc, Marcin chciał się wdrożyć z powrotem do walczenia i dogadaliśmy się, aby zawalczył na naszej gali.

Jaki jest cel waszych gal?

- Ideą cyklu naszych gal jest promocja zawodników regionalnych, gdańskich, trójmiejskich. Głównie chodzi o to, aby mieli oni szansę walki przed własną publicznością.

Kogo zobaczymy w walkach bokserskich?

- Będą to reprezentanci grupy Tymex Boxing Promotion, czyli Wojciech Niedzielski i Michał Gerlecki, którzy trenują w klubie Duet Kicboxing, pod okiem Rafała Kałużnego, a reprezentują barwy wymienionej grupy zawodowej. Wojciech Niedzielski ma na swoim koncie jedną wygraną oraz porażkę. Z kolei Michał ma bilans sześciu wygranych, w tym trzy przez nokaut. Bokser ten ma bardzo napięty grafik, gdyż tydzień przed naszą galą stoczy jeszcze jeden zawodowy pojedynek. Co ciekawe Wojtek Niedzielski to wychowanek naszego klubu, który przeszedł na boks. Przedtem był multimedalistą mistrzostw świata w kickboxingu, zdobywcą Pucharu Świata w lżejszych formułach.

Czy jest zaplanowana transmisja z gali?

- Zaplanowana jest retransmisja w Orange Sport. Odbędzie się ona prawdopodobnie w poniedziałek po gali w godzinach wieczornych.

Kończąc zapraszam wszystkich sympatyków sportów walki na galę 31 maja w hali AWFiS Gdańsk, przy ul. Kazimierza Górskiego 1. Start wydarzenia o godzinie 18.00. Myślę, że emocje związane z naszą galą zapadną w państwa pamięci na bardzo długi czas.

Jesteś fanem MMA? Polub nas!

Komentarze (0)