Wstrząsające wieści na temat Sandry Badie przekazał Francuski Związek Judo oraz jej klub Judo Club Soumoulou. Na Facebooku pojawił się komunikat o nagłej śmierci młodej reprezentantki tego kraju w ju-jitsu. Dla wszystkich to wielki szok, bo sportsmenka miała zaledwie 31 lat.
"Z ogromnym smutkiem dowiedzieliśmy się o śmierci Sandry Badie. Ikoniczna postać naszego klubu pozostawiła po sobie wielką pustkę. Wszystkie nasze myśli są z jej rodziną w tym strasznym czasie" - czytamy na Facebooku klubu.
W tej chwili wiadomo, że Badie zmarła z powodu zatrzymania akcji serca. Wszyscy są wstrząśnięci, że tak zakończyło się życie młodej i wysportowanej kobiety.
31-latka reprezentowała Francję podczas ubiegłorocznych zawodów World Games 2022 w amerykańskim Birmingham. W ju-jitsu w kategorii do 48 kilogramów zdobyła brązowy medal. W ubiegłym roku wywalczyła także wicemistrzostwo świata w Abu Zabi.
Nie żyje wicemistrz olimpijski >>
Nie żyje Bohdan Chodakowski >>