Natan Marcoń rozwścieczył rywala. Czy Dariusz Kaźmierczuk zemści się na Fame MMA 18?

Gwiazda Fame MMA postradała zmysły? On to naprawdę powiedział

Pojedynek Dariusza Kaźmierczuka (2-12) z Natanem Marconiem (0-1) to jedna z tych walk na Fame MMA 18, która generuje największe zainteresowanie.

Chociaż, delikatnie mówiąc, sporty walki nie najlepiej wychodzą obu zawodnikom, to wielu fanów freak fightów z chęcią zobaczy rozstrzygnięcie tego konfliktu w klatce.

Obaj już na pierwszej konferencji pokazali, że wręcz się nienawidzą (więcej TUTAJ). Potem nie było lepiej. Nawet więcej, podczas jednego z programów zniszczyli studio nagrań. Z czasem emocje tylko rosły, czego kulminacją była oficjalna ceremonia ważenia.

ZOBACZ WIDEO: Wielkie wyróżnienie dla "Jurasa". "To dla mnie duża sprawa"

Podczas spojrzenia twarzą w twarz Natan Marcoń zdecydował się na odważny krok. Postanowił on ściągnąć z głowy "Dara Lwa" jego atrybut, czyli maskę Lwa. To rozjuszyło Kaźmierczuka. Chciał on wymierzyć sprawiedliwość rywalowi. Jednak przed tym powstrzymało go trzech ochroniarzy, którzy musieli go wręcz otoczyć, aby ten się uspokoił.

Po tej sytuacji możemy spodziewać się ogromnych emocji w sobotniej walce. Ta wstępnie zaplanowana jest na godzinę 21:00. W walce wieczoru gali Fame MMA 18 zobaczymy double main event z udziałem Amadeusza "Ferrariego" Roślika. Ponadto w klatce wystąpią m.in. Robert Pasut, Dawid Rzeźnik czy Marta Linkiewicz.

Zobacz także: Niespotykana sytuacja przed Fame MMA 18
Zobacz także: Linkiewicz bez respektu do Brodnickiej