Rosyjska armia wkroczyła do Ukrainy 24 lutego, od tamtej pory trwa bestialska i nieuzasadniona inwazja na naszych wschodnich sąsiadów. Wojna kosztowała życie tysięcy osób, w tym ludności cywilnej.
Tragiczne wieści przekazał portal sport24.ua. Podczas wykonywania misji bojowej na froncie zginął Dmytro Szpak. Ukrainiec był mistrzem Europy w grapplingu.
Grappling to rodzaj walki wręcz, w której wykorzystuje się techniki chwytów takich jak dźwignie, obalenia czy rzuty. Zabronione z kolei są uderzenia.
Szpak pozostawił żonę i osierocił dwójkę dzieci. Odnotujmy, że odnosił sukcesy także w zapasach w stylu klasycznym oraz kettleball.
- Pamiętam jego walkę o dojście do finału. Miał rozcięty łuk brwiowy, ciągle krwawił, a lekarze okleili go plastrem. Wreszcie wywalczył awans do finału - wspominał go trener Aleksan Mkhitaryan.
- Dawał z siebie wszystko na macie, a teraz oddał życie w walce o Ukrainę. Niech pamięć o tobie będzie wieczna, bracie - dodał szkoleniowiec.
Czytaj także:
- Historyczny wynik drużyny ze Lwowa. Swoją grą inspiruje walczących Ukraińców
- Władimir Kliczko: Jestem zdruzgotany stratą drogiego przyjaciela