Jack Grealish i jego piękna partnerka mają nietypowy rytuał. Tak pozbywają się złych emocji

Razem od dzieciństwa

Jack Grealish i Sasha Attwood poznali się w czasach szkolnych. Przeszli razem niezwykle długą drogę i nic nie wskazuje na to, aby mieli się ze sobą rozstać. Choć pojawiały się zgrzyty.

Czytaj także: "Byłam w Himalajach nago". Doda znów przypomniała o sobie

Kryzys w związku

We wrześniu pojawiły się spekulacje dotyczące ich związku po tym jak Grealisha widziano na zdjęciach z Lillie Haynes. Sasha Attwood szybko rozwiała jednak wszelkie wątpliwości zamieszczając w sieci zdjęcia z Grealishem. Wyznała mu także miłość.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Włoska piękność podbija internet

Czytaj także: To koniec! Znana polska para się rozeszła. Byli razem 10 lat

Powody do świętowania

W sierpniu oboje mieli powody do świętowania. 26-latek przeszedł bowiem z Aston Villi do Manchesteru City za kwotę 100 mln funtów. Zadebiutował już w barwach nowego klubu, dla którego strzelił dwie bramki i zaliczył dwie asysty.

Czytaj także: O tym zdjęciu z Jasnej Góry mówiła cała Polska. Dowiedzieliśmy się o co chodzi

Odganiają "złe wibracje"

"Daily Star" ujawniło, jaki rytuał ma para. Wywodzi się z praktyk rdzennych Amerykanów i ma na celu pozbycie się z domu negatywnej energii. Polega na spalaniu pachnących ziół. Grealish i Attwood uważają, że energia duchowa jest niezwykle ważna w życiu.

Rosnąca popularność

Sasha Attwood na co dzień pracuje jako modelka. Jej konto na Instagramie obserwuje już ponad 104 tys. osób i ta liczba cały czas rośnie. Fani podziwiać mogą partnerkę Jacka Grealisha w różnych lokalizacjach i stylizacjach.

Nowi Bechkamowie

Brytyjskie media są zachwycone Jackiem Grealishem i Sashą Attwood. Do tego stopnia, że zostali nazwani tam nowymi Beckhamami. Jedni i drudzy są niezwykle popularni i rozchwytywani przez największe firmy.